Na kolejach nie dzieje się dobrze - sprawdź
A wszystko przez gwałtowną ulewę, jaka przeszła w ubiegłym roku nad Kostrzynem. Spowodowała nie tylko zalanie wielu domów w tej miejscowości, ale także rozmyła nasyp i osłabiła podbudowę torów na szlaku z Poznania do Konina. Na odcinku 225 metrów niezbędna była wymiana szyn.
Jak na razie wykonawca, firma Alusta z Poznania, poszerzył nasyp, a teraz trwa układanie jednego z dwóch torów. Zanim jednak wykonawca wymienił tłuczeń pod torami, wbił w tę część nasypu ponad czterysta pali. Ich celem jest wzmocnienie podłoża, ponieważ Kostrzyn leży na glebach torfowych. Nasyp poszerzony został o ponad metr.
- Praca jest żmudna, mało widoczna, ale żeby poszerzyć nasyp, potrzebne były tysiące ton piasku. Zagęszczaliśmy go warstwami, ale to czynność, która musi trwać - wyjaśnia Waldemar Kaczmarek, kierownik robót z firmy Alusta, która prace prowadzi nawet w weekendy.
Na skarpie ułożone zostały także gabiony, czyli siatki z kamieniami. Mają one zapobiec ponownemu podmyciu i osunięciu się nasypu.
W najbliższy weekend kolejowi energetycy zawieszą nad torami sieć trakcyjną. A od poniedziałku, pociągi będą kursowały po nowym torze. Ze względu na to, że na sąsiednimtorze nadal będą prowadzone roboty, prędkość pociągu musi być ograniczona.
Jak zapewnia Jerzy Nowak, zastępca burmistrza Kostrzyna, wyczyszczony został też rów, który przebiega pod nasypem kolejowym. Odprowadza on wodę do Cybiny.
Na czas remontu nasypu, woda płynie specjalnie wykopanym obejściem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?