Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w fabryce Solaris. Produkcję wznowiono, chociaż 62 pracowników, którzy mieli kontakt z zakażonym wciąż jest izolowanych

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Wszystkie procedury bezpieczeństwa są nadal stosowane w fabryce. Pracownik, u którego test dał wynik dodatni jest w domu i jak wynika z informacji podanych przez firmę, czuje się dobrze.
Wszystkie procedury bezpieczeństwa są nadal stosowane w fabryce. Pracownik, u którego test dał wynik dodatni jest w domu i jak wynika z informacji podanych przez firmę, czuje się dobrze. Łukasz Gdak
Po informacji o zakażeniu koronawirusem jednego z pracowników Solaris przerwał pracę. Od poniedziałku, 4 maja, po dodatkowej dezynfekcji części produkcyjnej i socjalnej produkcja znów odbywa się normalnie. W jaki sposób Solaris broni się przed rozprzestrzenianiem koronawirusa? Pierwszy zakażony pracownik jest w domu i czuje się dobrze, dodatkowo izolowane są 62 osoby.

W fabryce Solarisa wykryto koronawirusa

Od marca na teren fabryki Solarisa nie wejdzie nikt z podwyższoną temperaturą. Pracownicy zostali wyposażeni w maseczki i rękawiczki. Są dezynfekowane pomieszczenia. Mimo to, u jednego z pracowników wykryto kornawirusa.

- 1 maja, w późnych godzinach wieczornych, zostaliśmy poinformowani przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Wągrowcu, o tym, że jeden z naszych pracowników został poddany testowi na obecność koronawirusa/COVID-19. Test dał wynik pozytywny - informuje Mateusz Figaszewski, pełnomocnik zarządu ds. rozwoju e-mobilności i pr. - Testowi na obecność koronawirusa został poddany ze względu na pośredni kontakt z osobą zdiagnozowaną jako "pozytywna". Osoba ta nie jest pracownikiem naszej firmy.

Więcej:

Po otrzymaniu tej informacji w Solarisie wstrzymano produkcję.

- Zarząd podjął decyzję o wstrzymaniu pracy 2 maja w celu przeprowadzenia dodatkowej dezynfekcji powierzchni produkcyjnych i socjalnych w dniach 2 i 3 maja - mówi Figaszewski. - Od poniedziałku, 4 maja firma pracuje normalnie. W firmie od połowy marca obowiązuje szereg procedur i środków prewencyjnych, wypracowanych i wprowadzonych w porozumieniu ze związkami zawodowymi, mających na celu minimalizowanie możliwości zakażenia pracowników koronawirusem. Między innymi jest to obowiązkowy pomiar temperatury ciała dla wszystkich osób wchodzących na teren firmy, korzystanie z rękawiczek i maseczek ochronnych, organizacja pracy w taki sposób, aby ograniczać kontakty między pracownikami, dezynfekcja pomieszczeń produkcyjnych i szatni oraz wydłużenie przerwy między zmianami - podkreśla

Wszystkie procedury bezpieczeństwa są nadal stosowane. Pracownik, u którego test dał wynik dodatni jest w domu i jak wynika z informacji podanych przez firmę, czuje się dobrze.

62 osoby, które miały z nim kontakt są obecnie izolowane. 37 z nich na kwarantannę skierował sanepid. Kolejne 25 zostało w domach z inicjatywy Solarisa.

- Objęliśmy dodatkową kwarantanną grupę około 25 współpracowników. Osoby te zostały poinformowane indywidualnie o obowiązku pozostania w domu - podkreśla Figaszewski.

Wszystkie izolowane osoby przejdą testy pod kątem obecności koronawirusa jeszcze w tym tygodniu.

Związkowcy z Solarisa mówią już o czterech osobach, u których stwierdzono koronawirusa

Sprawdź też:

Jak w Solarisie chronią się przed koronawirusem

- Na początku tygodnia przeprowadzono dezynfekcję stanowisk pracy. Od 4 maja obowiązkowo pracujemy w maseczkach i rękawiczkach. Wcześniej dla pracowników produkcji takiego obowiązku nie było. Wobec tego z maseczek nie korzystano - mówi Wojciech Jasiński z Konfederacji Pracy. - Dłuższa przerwa między zmianami miała sprawić, że ludzie z różnych zmian nie będą się spotykać. Co z tego, jeśli pracownicy porannej zmiany zostawali w zakładzie na nadgodzinach? Zwracaliśmy na to uwagę, podobnie jak na fakt zlecania pracy w Bolechowie pracownikom zatrudnionym w innych oddziałach firmy. Jeszcze w poniedziałek, 4 maja, wnioskowaliśmy o niezlecanie nadgodzin pracownikom z porannej zmiany. We wtorek po godzinie 14 hale już były puste. Mamy nadzieję, że uda nam się z tej całej sytuacji wyjść obronną ręką - dodaje.

Zobacz też:

Rąk do pracy poszukują firmy z branży logistycznej, w tym firmy kurierskie, które są ostatnio bardzo obciążone i też szukają pracowników.Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

TOP 12 zawodów poszukiwanych w czasie epidemii koronawirusa....

Sprawdź też:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski