Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne wybory rektora Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Presja i strach wśród wykładowców?

OPRAC.:
Marta Jarmuszczak
Marta Jarmuszczak
Kontrowersyjne wybory rektora UAP.
Kontrowersyjne wybory rektora UAP. Waldemar Wylegalski / zdjęcie ilustracyjne
Wybory nowego rektora Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu od jakiegoś czasu dostarczają sporo emocji. Teraz jego wykładowcy dzielą się swoimi obawami i strachem przed utratą pracy, sugerując, że kandydaci wywierają presję na innych pracownikach.

Wybory na rektora Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz jeszcze się nie odbyły, jednak już do tej pory dostarczyły sporo kontrowersji. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", pracownicy skarżą się mówiąc o obecnym mobbingu, łamaniu tajności głosowania i atmosferze osaczenia.

Lokalne medium podaje, że jeden z kandydatów w pierwszej połowie lutego zakwestionował zasady przyjęte przez komisję statutową uczelni i wezwał do ich zbojkotowania. Rafał Górczyński miał zarzucać niedemokratyczny sposób przeprowadzenia wyborów oraz dokonanie zmian w ordynacji wyborczej na mniej niż sześć miesięcy przed rozpoczęciem procesu wyborczego.

O całej sytuacji opowiedzieli lokalnej gazecie pracownicy uniwersytetu. Wszyscy jednak wypowiadali się anonimowo, ze względu na strach przed utratą stanowiska.

Wybory rektora Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

O tytuł rektora starają się 3 osoby: prof. Maciej Kurak z pracowni graficznej i jednocześnie prorektor ds. naukowo artystycznych, dr Mikołaj Poliński, który jest kierownikiem jednej z pracowni rysunku oraz dr Rafał Górczyński, adiunkt z pracowni rzeźby.

- Z tych trzech osób największe doświadczenie ma prof. Kurak. Niestety jego kandydatura budzi najwięcej zastrzeżeń, bo to on utożsamiany jest z budzącymi wątpliwości zasadami wyborów i jeśli mówi się o strachu, to właśnie przed nim - mówi anonimowy wykładowca dziennikarzowi "Gazety Wyborczej".

Wybory na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. "Kandydaci chodzili z listami i namawiali"

Rozmówcy lokalnego medium wspomnieli o sposobach nakłaniania pracowników placówki - szczególnie tych z działu administracji, którzy według listu Górczyńskiego najbardziej poddani są naciskom.

- Wiem o przypadku nakłaniania do złożenia podpisu osoby, która już jedną listę podpisała. W tym konkretnym przypadku informacja o złożonym podpisie spowodowała dalsze naciski z już jawnym celem, czyli unieważnieniem obu głosów - mówi pracownica administracji.

- Kiedy osiem lat temu nowy rektor obejmował władzę, w administracji odbyły się dosłownie czystki - mówi kobieta - mówi pracownica.

Uczelniana Komisja Wyborcza podała 16 lutego, że pod kandydaturą Macieja Kuraka podpisało się 240 osób, pod nazwiskiem Mikołaja Polińskiego - 84 osoby. Rafał Górczyński przedstawił jeden podpis. Ten ostatni był symboliczny i zamierzony.

O sprawie ma zostać poinformowane Ministerstwo Nauki i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Fotografia pochodzi prawdopodobnie z lat 60. XX wieku.

Tak przez lata wyglądał Dom Studencki Jowita. Stał się ikoną...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski