Do poniedziałku kluby żużlowe mogą podpisywać kontrakty z zawodnikami. Nic zatem dziwnego, że w ostatnich dniach mieliśmy prawdziwy wysyp transferów. W PGE Ekstralidze większość drużyn ma już skompletowane składy. Dotyczy to m.in. leszczyńskiej Fogo Unii, która zatrzymując Nicki Pedersena mocno zszokowała rywali jak i kibiców. - Trochę nie rozumiem tego poruszenia, ponieważ Duńczyk miał z nami jeszcze na rok ważną umowę - mówi prezes Byków, Piotr Rusiecki. Na pozyskanie Pedersena liczyły kluby z Częstochowy i Rynika, ale w takiej sytuacji musiały skupić się na mniej spektakularnych ruchach transferowych.
ROW już nie czekał na rozwój wypadków w innych klubach i za jednym zamachem ogłosił transfery Tobiasza Musielaka, Damiana Balińskiego, Rafała Szombierskiego oraz Fredrika Lindgrena. - Mamy ciekawy zespół, który może nawet powalczyć o awans do fazy play-off - ocenił Musielak, który nie miał już szans na miejsce w podstawowym składzie Fogo Unii i po raz pierwszy w karierze zmienił klub. Włókniarz z kolei postawił na Andreasa Jonssona, z którym w ...2003 roku zdobywał ostatni w historii złoty medal mistrzostw Polski. Teraz powtórzenie takiego sukcesu by graniczyło z cudem...
Jeszcze większy ruch panuje w klubach z niższych klas rozgrywkowych. W Nice PLŻ bardzo konsekwentnie swój skład buduje Polonia Piła. Tam do sko-mpletnia drużyny brakuje już tylko podpisu Brady Kurtza, co wydaje się być tylko formalnością. Całą drużynę ma także Wybrzeże Gdańsk, które jednego dnia podpisało umowy z Linu-sem Sundstroemem, Hubertem Łęgowikiem, Renatem Gafuro-wem oraz Troyem Batchelorem. - Mamy zespół, który powinien bez najmniejszych problemów wywalczyć awans - uważa prezes Tadeusz Zdunek. W ostatnich dniach nie spał także Orzeł Łódź, który zatrzymał Hansa Andersena i Rory Schleina.
Coraz mniej niewiadomych jest także w PLŻ 2. Niemal każdego dnia niespodziankę dla swoich kibiców mają kluby z Poznania i Ostrowa. PSŻ stawia na zawodników na dorobku, jak choćby Frederik Jakobsen czy Kasper Lykke Nielsen. Ostatnio do Skorpionów dołączył też Marcel Kajzer. Na papierze mocniejszy skład ma Ostrovia, która ostatnio pozyskała Kennetha Hansena, Kamila Brzozowskiego oraz Patryka Dolnego. Ten ostatni w poprzednich dwóch sezonach bronił barw pilskiej Polonii. - Uznałem, że to najlepszy czas na zmiany. Razem powinniśmy awansować do I ligi - powiedział zawodnik.
Do końca okresu transferowego w niepewności swoich kibiców trzyma klub z Gniezna. Start karty ma odkryć w sobotę. - Żużlowcom, z którymi zasiadamy do negocjacji proponujemy realne warunki, takie które jesteśmy w stanie zrealizować. Zapewniam, że żadnego kontraktu nie podpiszemy pochopnie - mówi Rafael Wojciechowski, menedżer do spraw sportowych w klubie z pierwszej stolicy Polski. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że do Startu wrócą Adrian Gała czy bracia Krzysztof i Mirosław Jabłońscy. Nic natomiast nie wiadomo o planach transferowych Kolejarza Rawicz. Tam jednak gwiazd trudno się spodziewać. Okres transferowy w polskim żużlu zamknięty zostanie 14 listapada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
