Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konin: Kara za brak biletu, który jednak był

Paulina Dobersztyn
Janina Budzińska musi zapłacić karę, mimo że miała bilet w torebce
Janina Budzińska musi zapłacić karę, mimo że miała bilet w torebce Archiwum
Jeśli jeździsz autobusami komunikacji miejskiej miej się na baczności. Z kontrolerami nie ma żadnych dyskusji. Janina Budzińska wsiadając do autobusu linii 56 nie spodziewała się, że przytrafi jej się taka historia.

- Kiedy weszli kontrolerzy byłam spokojna, bo wiedziałam że mam bilet. W trakcie sprawdzania okazało się, że gdzieś mi się zawieruszył. Wtedy zaczęłam nerwowo przeszukiwać wszystkie torby. Tłumaczyłam tym kobietom, że go mam - mówi Janina Budzińska. - Tak się zestresowałam tą sytuacją, że poleciały mi łzy, a kontrolerki chciały wzywać patrol policji. Nie wiem dlaczego, bo pokazałam dowód i nie broniłam się przed kontrolą. Boli mnie fakt, że w pełnym autobusie ludzi wyszłam przez nich na oszustkę - dodaje.

Po wyjściu z autobusu z mandatem w wysokości 110 złotych, kobieta pobiegła szybko do sąsiadki. Okazało się, że bilet przyczepił się do klejącego kawałka koperty, w której znajdowały się ważne dokumenty.

- Szukałam u koleżanki biletu przez 1,5 godziny. Nie było możliwe żebym znalazła bilet w autobusie czy od kogoś wzięła, bo kontrolerki wysiadały razem ze mną w Honoratce - opowiada kobieta.- Na odchodne powiedziały mi, że jeśli pojawię się w siedzibie MZK z odnalezionym biletem to mandat zostanie anulowany.

Kobieta zrobiła zgodnie z zaleceniami kontrolerek. Znalazła paragon potwierdzający kupno biletu w tym dniu i wskazujący godzinę tuż przed odjazdem autobusu. - Na nic się to zdało, bo pracownik MZK potraktował mnie fatalnie. Na pokazane przeze mnie dowody w ogóle nie spojrzał - tłumaczy Budzińska.

Kobieta napisała w tej sprawie do dyrektora MZK jednak to też nie przyniosło efektu. Jest w ciężkiej sytuacji materialnej i nie będzie się odwoływać od tej decyzji.

- Podczas kontroli trzeba pokazać bilet. Jeśli ktoś przyjdzie z nim po godzinie, czy dwóch to już jest nieważne. Nie wierzymy w bajki o cudownym odnalezieniu - mówi Mirosław Pachciarz, dyrektor MZK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski