Z jednej strony rozentuzjazmowani działacze i sympatycy Platformy Obywatelskiej, a z drugiej rozgorączkowani aktywiści Ruchu Palikota, emeryci, a nawet kibice z transparentami czekali w Koninie na premiera Donalda Tuska. Tuskobus z premierem na pokładzie przyjechał do Konina z 20-minutowym poślizgiem.
Czytaj także:
Kibice nie wejdą na spotkanie z Donaldem Tuskiem
Przed Orlikiem przy SP 6 w centrum miasta powitali go jednak nie tylko lokalni działacze PO, ale również grupa sympatyków Ruchu Palikota. - Pan tylko ze swoją świtą! Z tymi co mają dobre krawaty! Żądamy debaty! - przekrzykiwali się ludzie.
- Przyjechałem tutaj nie po to, żeby debatować z działaczami Ruchu Palikota, tylko z mieszkańcami Konina. Z panem Palikotem nadebatowałem się przez cztery lata - uciął premier.
Za ogrodzeniem kilku zakapturzonych chłopaków stanęło z transparentami "Piłka nożna dla kiboli" oraz "Przeżyliśmy ruska, przeżyjemy Tuska. Strop hiPOkryzji" - Donald, matole, twój rząd obalą kibole! Wolności słowa, żądamy wolności słowa! - skandowali młodzi ludzie, ale premier ich nie słyszał.
- Mniejszość nie może terroryzować większość. Ani na stadionie, ani na ulicy - skomentował potem Tusk.
Czytaj więcej: Donald Tusk w Koninie [WIDEO, ZDJĘCIA] - konin.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?