Koniec darmowych przejazdów dla pracowników MPK i ich rodzin

- Taryfowo są to ciekawe rozwiązania. Stanowią one zachętę do podróżowania komunikacją miejską - twierdzi Grzegorz Ganowicz, radny PO i przewodniczący Rady Miasta. - Równie interesujące są ulgi i cały program lojalnościowy PEKI, premiujący osoby regularnie korzystające z MPK.

Program lojalnościowy, atrakcyjne taryfy z pewnością ucieszą pasażerów. Nie wszyscy jednak będą zadowoleni. Do nich należą osoby, które dotychczas korzystały z bezpłatnych przejazdów, a teraz mają stracić to prawo. I tak ma być zlikwidowana ulga dla osób głuchoniemych z Polskiego Związku Głuchych, studentów posiadających kartę ISIC, rodzin pracowników MPK.

Rodzina pracownika MPK ma płacić za bilet
ZTM wskazuje, że utrzymanie bezpłatnych przejazdów dla rodzin pracowników MPK oznaczałoby konieczność przyznania takich samych uprawnień rodzinom pracowników innych firm transportowych, które świadczą usługi w ramach porozumień międzygminnych. A na to budżetu Poznania nie stać.

Zabranie przywileju jest kuszącą propozycją. Bo gdy ktoś ma więcej, inni mu zazdroszczą

- To efekt zaszłości. Emeryci MPK też upominają się o ten przywilej. Mam jednak wątpliwości, czy należy łożyć pieniądze publiczne na przejazdy dla rodzin pracowników - mówi G. Ganowicz. I dodaje: - Rozumiem, że jest specjalna oferta dla ludzi, którzy mają trudną sytuację materialną, ale w tym przypadku powinna to być sprawa regulowana między pracodawcą a pracownikiem.

Tomasz Lewandowski, radny SLD mówi, że gdyby MPK musiało wykupić bilety dla rodzin, to ten wydatek przełoży się na koszt pracy przewozowej. - Koniec końców i tak miasto za to zapłaci - uważa T. Lewandowski. - Ten przywilej stanowi element wynagrodzenia pracowników i o ile mi wiadomo jest gwarantowany układem zbiorowym. Z pewnością będzie z tego afera.

Jacek Pietrzak z Solidarności MPK, twierdzi, że żadnych oficjalnych informacji na ten temat nie było. Gdy się pojawią, będą rozmawiać z innymi organizacjami związkowymi, zastanowią się i zajmą stanowisko.

Zobacz:
Odbiorą bezpłatne przejazdy

- ZTM na tym nie zarobi, a skomplikuje to sytuację w zakładzie pracy - zaznacza Stanisław Drzewiecki, szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej. - W MPK podwyżek pensji od dawna nie było, tylko drobne regulacje. A w 2014 r. nawet chce się obniżyć wynagrodzenia, bo brakuje pieniędzy. W przyszłym tygodniu mamy się spotkać z prezydentem Kruszyńskim.

Lewandowski wskazuje, że z punktu widzenia społecznego zabranie tego przywileju jest kuszącą propozycją.

- Bo gdy ktoś ma więcej, pozostali mu zazdroszczą - mówi T. Lewandowski. - Nie jest to do końca przemyślana propozycja.

Jak jedziesz, to płacisz
Ale to nie jedyna rewolucyjna zmiana, proponowana przez ZTM. Otóż, niektórzy korzystający dotychczas z ulg czy darmowych przejazdów mają kupować sobie bilety. Dotyczy to osób pobierających zasiłek stały, świadczenie pielęgnacyjne, rentę socjalną, a także honorowych dawców krwi, pracowników MPK oraz innych przewoźników, którzy wożą pasażerów w porozumieniu z ZTM. Jednak uwaga!

Prawo do nabycia tych specjalnych biletów będą mieli jedynie kierowcy autobusów i motorniczowie tramwajów. Opłata za bilet specjalny (miesięczną sieciówkę) wyniesie złotówkę.

- To dobry pomysł. Dzięki temu będziemy wiedzieć kto i w jakim zakresie korzysta z tych biletów - uważa T. Lewandowski. - Dzisiaj nie mamy pojęcia ile nas to kosztuje.

Projekty uchwał, dotyczących PEKI zostały złożone w biurze Rady Miasta. Radni zajmą się nimi w styczniu. Teraz trafiły one do związków zawodowych.

- Jesteśmy w trakcie ich opiniowania - mówi Jarosław Lange, szef wielkopolskiej Solidarności. - Jeszcze trudno powiedzieć, jakie będzie nasze stanowisko w tej sprawie.