Spis treści
5 osób trafiło do szpitala z objawami zatrucia
– Jeśli chodzi o najcięższe zatrucia, są one spowodowane grzybami blaszkowymi, między innymi muchomorem sromotnikowym, jadowitym oraz wiosennym - po spożyciu tych grzybów najbardziej narażone są wątroba i nerki”
– opowiada Jerzy Rumiński, grzyboznawca z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
To właśnie po zatruciu muchomorem sromotnikowym 14 października na oddział toksykologiczny zgłosił się mężczyzna, który pomylił muchomora z czubajką kanią - co jak mówi Jerzy Rumiński, jest najczęstszą pomyłką wśród zbieraczy.
– Mężczyzna pochodzący z Poznania zerwał grzyb, potem w nieświadomości przyrządził go sobie na obiad. Po 8 godzinach pojawiły się objawy: bóle brzucha, biegunka, wymioty oraz bardzo intensywne objawy w przełyku pokarmowym
– informuje dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze szpitala im. F. Raszei.
We wrześniu do szpitala trafiła czteroosobowa rodzina po zatruciu poprzez zjedzenie ciężko strawnych grzybów blaszkowych. Do szpitala miejskiego im. Franciszka Raszei, od sierpnia trafiło 5 osób z objawami zatrucia pokarmowego.
Jakie kroki podjąć po zatruciu?
– Zawsze trzeba pamiętać o tym, że jeśli jakiekolwiek objawy wystąpią po spożyciu potrawy, bóle brzucha nudności, zawroty głowy - nie należy podawać mleka, które wiąże niektóre substancje toksyczne, ani alkoholu. Należy również niezwłocznie zgłosić się do lekarza - dobrze jest zabrać ze sobą obierki z grzybów, bądź całą potrawę, wtedy diagnostyka jest o wiele łatwiejsza
– informuje Jerzy Rumiński.
Grzyboznawca radzi, jak uniknąć zatrucia
Grzyboznawca wyjaśnia, co zrobić by uniknąć zatrucia pokarmowego.
– Żeby uniknąć zatrucia, powinniśmy zbierać grzyby, posiadające pod kapeluszem gąbkę. Na początku naszej przygody w lesie nie zbierajmy grzybów blaszkowych, ponieważ wśród nich mamy te najbardziej trujące gatunki
– radzi grzyboznawca Jerzy Rumiński.
Poznański sanepid przy ul. Libelta 36, udziela bezpłatnych porad grzybowych w tym, identyfikację rodzaju zebranych grzybów. W obecnym roku grzyboznawcy udzielili ponad 200 porad.
– Każda osoba, która zbierze grzyby do koszyka, ale nie ma pewności co tak naprawdę w tym koszyku ma - może udać się do WSSE. My tutaj przejrzymy koszyk i powiemy, jakie grzyby zostały zebrane oraz które z nich nie są jadalne
– opowiada Jerzy Rumiński.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?