MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koncert: Dźwiękowa apokalipsa w Eskulapie

Jacek Sobczyński
Zawsze grają w ciemności, nie lubią pokazywać swoich twarzy w mediach - Godspeed You! Black Emperor lubią otaczać się aurą tajemnicy
Zawsze grają w ciemności, nie lubią pokazywać swoich twarzy w mediach - Godspeed You! Black Emperor lubią otaczać się aurą tajemnicy Automatik
Obok zapowiadanego na lipiec występu Portishead to z pewnością najważniejszy poznański koncert bieżącego sezonu. Tyle że nazwę Portishead znają praktycznie wszyscy, w odróżnieniu od Godspeed You! Black Emperor - zespołu raczej dla koneserów.

Ale słuchacze muzyki alternatywnej od kilkunastu lat padają przed nimi na kolana. Nic dziwnego, w końcu jeśli mówimy o jakiejkolwiek rewolucji w dziedzinie muzyki gitarowej, nie sposób nie przywołać tej kanadyjskiej formacji.

"Wystarczą cztery akordy i długi rozpęd" - tak muzykę Godspeed You! Black Emperor żartobliwie charakteryzuje członek zespołu, Efrim Menuck. Choć naukę gry na instrumentach Kanadyjczycy wynieśli raczej z garażowych, punkowych koncertów, aniżeli konserwatorium muzycznego, to od zawsze instrumentarium stricte rockowe potrafiło na ich koncertach współdziałać choćby z "klasycznymi" smyczkami czy wiolonczelą. Już ich pierwszy album "F#A#" (1998) pokazał drogę, którą Godspeed You! Black Emperor podążali przez cały okres swojej działalności. Wypełniony mrocznymi kompozycjami krążek powalał ilością patosu na sekundę, ale muzykom skutecznie udało się przy tym uciec od kiczu. "F#A#" to płyta rozedrgana, wyrażająca lęk jednostki w obliczu stechnicyzowanego świata. Ponurej atmosfery dopełniły niepokojące, powtykane w większość piosenek sample z odgłosów cywilizacji. Ciekawe były też dodatki - do każdego z egzemplarzy muzycy dorzucali jakąś tajemniczą rzecz, na przykład monetę, przejechaną przez pociąg.

Do 2003 roku Kanadyjczycy nagrali jeszcze dwie płyty i jeden (powszechnie uważany za ich największe osiągnięcie) minialbum "Slow Riot For New Zero Canada". Cały czas konsekwentnie stawiali na epicką formę, brak wokali i surowość brzmień. Na dobrą sprawę ich twórczość można było nazwać "anty - rockiem", żywiąc przy tym przypuszczenia, że coś tak hermetycznego nie ma prawa się sprzedać. Tymczasem stało się inaczej. Gatunkowa odrębność Godspeed You! Black Emperor zafascynowała słuchaczy na całym świecie. Jeszcze w 1999 roku Kanadyjczycy trafili na okładkę słynnego, muzycznego pisma New Musical Express. Najwyraźniej nie spodobało im się to do tego stopnia, że od tamtej pory nie udzielają wywiadów ani nie rozsyłają swoich fotek do mediów. Na kilku promocyjnych zdjęciach praktycznie nie widać ich twarzy, trudno też "ustrzelić" jakieś dobre zdjęcia z ich koncertu - muzycy grają zawsze w ciemności. Po prostu wolą, żeby za nich wypowiadała się tylko muzyka.

Postapokaliptyczna twórczość Godspeed You! Black Emperor po 2003 roku zaczęła świetnie korespondować z ówczesnymi nastrojami amerykańskich słuchaczy, przerażonych widmem wojny w Iraku. Ale muzycy czuli się w tym trochę zagubieni - z jednej strony wiedzieli, że wypada odnieść się do zastałej sytuacji, z drugiej cały czas stawiali na przekaz czysto dźwiękowy. By nie stać w idiotycznym rozkroku, postanowili... zawiesić działalność na czas nieokreślony. O tym, jak bardzo ich twórczość mogła łączyć się z nastrojem zagrożenia, świadczy choćby sytuacja z początku 2003 roku, gdy muzycy zostali zatrzymani na stacji benzynowej przez FBI. Zawartość ich busa (zdjęcia szybów naftowych i opuszczonych fabryk) zaciekawiła służby porządkowe do tego stopnia, że artyści musieli stawić się na policyjnym przesłuchaniu.

Po siedmiu latach milczenia Godspeed You! Black Emperor powrócili. W Europie zagrają tylko kilkanaście koncertów, w większości już wyprzedanych. Mamy spore szczęście, że tak kultowy zespół zahaczy także o Poznań.

Godspeed You! Black Emperor
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39)
sobota, 22.01., godzina 20
bilety: 99, 109 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski