Komisja ds. energii zajmie się sprawą cen gazu w gminie Tarnowo Podgórne. Minister Jacek Sasin przedstawi informacje ws. podwyżek

Zaazotowany gaz dystrybuowany przez G.EN. Gaz pochodzi z lokalnej kopalni, gdzie za wydobycie odpowiedzialna jest spółka PGNiG, która sprzedaje gaz odbiorcom hurtowym za pośrednictwem Krajowej Giełdy Towarowej. Z kolei sieć gazociągów, która była własnością gminy w 2011 roku została sprywatyzowana. Zakupiła ją niemiecka spółka G.EN. Gaz.

Podniesienie cen gazu przez spółkę G.EN GAZ o ponad 170 procent to ogromny cios dla mieszkańców m.in. gminy Tarnowo Podgórne, którzy od kilkunastu tygodni walczą ze spółką.

- Według prognozy, za gaz miałem zapłacić 2,4 tys. złotych, jednak zrobiłem odczyt rzeczywisty i rozliczenie miesięczne wyszło o 400 zł mniej

– mówi Ernest Jęczkowski, który jest jednym z kilku tysięcy poszkodowanych osób, które płacą ogromne rachunki za ten surowiec.

Od 1 października za kilowatogodzinę gazu mieszkańcy m.in. gminy Tarnowo Podgórne płacą ok. 21,77 gr, natomiast przed podwyżką było to 8 gr/kWh. Nowe taryfy zostały zatwierdzone przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Taka ogromna podwyżka cen gazu u dostawcy G.EN. Gaz Energia dotknęła mieszkańców ok. 40 gmin w pięciu województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim.

Przeczytaj także:

W poniedziałkowy wieczór odbędzie się specjalnie posiedzenie Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, które zostało zwołane na wniosek grupy posłów opozycji jeszcze w październiku. To na nim minister aktywów państwowych złoży informację dotyczące, z czego wynikają tak wysokie ceny ze strony spółki G.EN GAZ. Oprócz niego głos zabierze m.in. minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny, prezesa zarządu PGNiG Paweł Majewski oraz członkowie zarządu spółki G.EN GAZ Energia Ireneusz Sawicki i Paweł Chałupka.

- Oczekiwanie ze strony mieszkańców jest jednoznaczne: ujednolicić zasady, które obowiązują przy ich opłatach za gaz, tak jak w przypadku pozostałych klientów

- mówi Paulina Henning-Kloska, posłanka koła parlamentarnego Polska2050, która zasiada w komisji.

Dodaje także, że nie wie, na ile oczekiwania mieszkańców zejdą się z tym, z czym przyjdzie rząd na komisję. 28 października przez opozycję został złożony poselski wniosek dotyczący umożliwienia ustalania cen rynkowych paliwa gazowego w postaci gazu ziemnego zaazotowanego. Przedstawicielem wnioskodawcą projektu poselskiego jest Waldy Dzikowski.

Na facebookowej grupie "NIE dla podwyżek cen gazu" zrzeszającej osoby, które sprzeciwiają się polityce spółki G.EN GAZ Energia, został udostępniony post, w którym mieszkańcy gminy Tarnowo Podgórne wychodzą z własnym projektem zmiany ustawy dot. prawa energetycznego.

Oprócz tego w swoim piśmie mieszkańcy nie ukrywają rozgoryczenia, że nie zostali zaproszeni na dzisiejszą komisję.

"Z przykrością odnotowujemy fakt niezaproszenia na dzisiejsze posiedzenie czcigodnej Komisji strony społecznej, tj. Społecznego Komitetu Protestacyjnego mieszkańców gminy Tarnowo Podgórne dotkniętych bezpośrednio, osobiście i najboleśniej podwyżką - głównego organizatora protestów mieszkańców" - czytamy w piśmie, które zostało udostępnione na grupie na Facebooku.

Do tego zdarzenia odniosła się także Henning-Kloska, która jest oburzona faktem, że mieszkańcy nie będą mogli wyrazić swojego zdania.

- To jest sytuacja skandaliczna, że mieszkańcy, których dotyczy problem, którzy borykają się z tak dużymi podwyżkami cen gazu, nie mogą wyrazić chociażby w formie swojego przedstawicielstwa swojego zdania i oczekiwań

- dodaje posłanka Polska2050.