Nastolatkowie z gm. Babiak po skończonych lekcjach podjechali pod stację samochodem i załadowali do niego kilka części do aut ciężarowych oraz autocystern. Zanim odjechali, zauważył ich właściciel stacji, który wezwał policję.
Mundurowi w bagażniku 19-latków znaleźli skradzione części warte ok. 6 tys. zł. Okazało się, że jeden z chłopców odbywał praktyki w okradzionej stacji. Nastolatkowie wyjaśnili, że chcieli sprzedać części, a za zarobione w ten sposób pieniądze kupić paliwo do samochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?