Kolejny rok pracy Dawida Szulczka w Warcie Poznań. Trener Zielonych będzie mógł świętować po meczu z Puszczą Niepołomice?

Zaledwie jeden punkt udało się wywalczyć Puszczy Niepołomice w starciach na terenie rywala w tym sezonie. Gorszy pod tym względem jest jedynie ŁKS Łódź, który na wyjeździe przegrał wszystkie osiem spotkań. Faworytem tego meczu będą Zieloni. Trener Dawid Szulczek zapowiada, że jego zespół zagra odważnie.

- Chciałbym, aby moja drużyna przejęła kontrolę nad spotkaniem. Chcę, abyśmy pokazali, że mamy większe doświadczenie w ekstraklasie

- powiedział podczas przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec poznaniaków.

Zobacz też: "Zlekceważyliśmy zespół, który był od nas teoretycznie słabszy" Rozmowa z Maksymilianem Dziubą, najlepszym młodzieżowcem Lecha Poznań

W zeszłym tygodniu Warta wyszarpała cenne trzy punkty w spotkaniu z Widzewem Łódź (1:0). Ta wygrana pozwoliła jej odskoczyć od drużyn znajdujących się w strefie spadkowej - w tym Puszczy - na aż siedem punktów. Jeśli Zieloni zwyciężą w piątkowym spotkaniu, zima z pewnością będzie bardzo spokojna. Co więcej, o ile ekipa z Dolnej Wildy zdoła wywalczyć komplet punktów, to będzie miała "oczko" mniej, niż miało to miejsce w analogicznym czasie zeszłego sezonu.

Do dyspozycji Szulczek będzie miał Mateusza Kupczaka, Dario Vizingera oraz Macieja Żurawskiego, którzy pauzowali ostatnio za nadmiar żółtych kartek. Może jednak zabraknąć środkowego obrońcy Dimitrosa Stavropoulosa oraz Miguela Luisa, którzy zmagają się z urazami.

- Jeszcze w środę nie byli z nami w treningu. Jest jednak cień szansy, że któryś z nich wystąpi. Ale może się też okazać, że nie będziemy mieć ich do dyspozycji

- potwierdził trener Warty.

Warta w tym sezonie już dwa razy się spotkała z beniaminkami. Bilans jest korzystny, choć mógł być jeszcze lepszy. We wrześniu wygrali z ŁKS 2:0, natomiast w sierpniu pomimo optycznej przewagi i lepszej gry tylko zremisowali u siebie z Ruchem Chorzów 2:2.

- Beniaminkowie, którzy byli najlepsi w zeszłym sezonie w pierwszej lidze, teraz przychodzi im się co tydzień mierzyć z lepszymi drużynami. Te ekipy reagują szybciej, są lepiej zorganizowane. Jest większa jakość po stronie przeciwnika, a oni muszą bardziej gonić za piłką. Mieliśmy ostatnio podobne problemy, poprzez zmiany kadrowe. Sami wiemy, jak to jest trudne. To jest pewnie główny powód

- zaznacza trener Warty Poznań.

Oprócz słabej dyspozycji Puszczy na wyjazdach, piątkowi goście topornie punktują w tabeli. Ostatnie ligowe zwycięstwo niepołomiczanie zanotowali 26 sierpnia w spotkaniu z "Rycerzami Wiosny", wygrywając 2:1.

- Jedziemy do Grodziska pełni wiary i optymizmu w to, że będziemy potrafili zafunkcjonować tak, jak sobie życzymy.
Będziemy do końca bić się o to, by punktować na poziomie ekstraklasy

- powiedział trener Puszczy Tomasz Tułacz.

8 listopada minęły dwa lata odkąd Dawid Szulczek został trenerem Warty Poznań. Jest to obecnie nieprzerwanie najdłużej pracujący szkoleniowiec w ekstraklasie. W tym czasie rozegrał poprowadził zespół w 72 meczach, odnosząc 28 zwycięstw, punktując średnio 1,42 pkt na mecz. Jak te miesiące podsumowuję 33-latek?

- Jestem zadowolony z tego jak ta praca wyglądała przez te ostatnie dwa lata. Jakie wyniki osiąga drużyna. Kiedy przychodziłem do zespołu, moment był trudny. Każdy z sezonów miał swoją specyfikę i dynamikę. Cieszę się, że takie doświadczenia mnie spotykały. Moment, który utkwił mi w pamięci? Pierwsze zwycięstwo - to było ze Śląskiem, oraz wyjazdowa wygrana na Legii. Jestem mądrzejszy o dwa lata, jeśli chodzi o prowadzenie Warty, ale też o podejście do spraw organizacyjnych

- zaznaczył.

Na jak długo Szulczek pozostanie w Warcie?

- Każdy trener ma kontrakt na sześć spotkań. Zazwyczaj po sześciu porażkach kończy się to zwolnieniem. Mam nadzieję, że taka seria mnie tu nie dopadnie - powiedział żartobliwie trener i dodał: - Jest zainteresowanie z obu stron, aby przedłużyć umowę, ale jeszcze do większych rozmów nie doszło

- zakończył.

Mecz Warty Poznań z Puszczą Niepołomice odbędzie się w piątek, 10 listopada o godz. 18 na stadionie Respect Energy w Grodzisku Wielkopolskim. Transmisja z tego spotkania odbędzie się w Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, Canal+ Family, a także na MC Radiu na 102,7 FM.