Kolejny lokal znika z centrum Poznania. "Nie zabił nas COVID, nie rozjechały koparki"
Jak piszą rozgoryczeni właściciele tej działającej od 10 lat przy Ratajczaka kawiarni, "nie zabił nas COVID, nie rozjechały koparki. Po trzech latach ciężkiej orki, kiedy stajemy na nogi, otrzymujemy cios znienacka, ze strony, po której zupełnie się tego nie spodziewaliśmy".
- Co będzie z nami dalej? Sami jeszcze nie wiemy. Nie lubimy się łamać, jesteśmy waleczni, o czym już zdążyliście się przekonać. Szukamy nowego lokalu, czasu mamy bardzo mało, zasoby sił fizycznych na wyczerpaniu, psychikę trzymającą się na kilku nitkach i puste portfele. Ale stawiamy temu czoła
- napisali właściciele, a pod postem pojawiło się wiele komentarzy.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?