Kolejne podwyżki czynszów w PTBS? Mieszkańcy zdziwieni komunikatem

Informacja o zmianie taryf została przekazana mieszkańcom 7 lipca. Jak czytamy w komunikacie, dostawca ciepła, czyli poznańska Veolia, miał zrezygnować z wprowadzenia obniżek cen za ogrzewanie i ciepłą wodę.

W jej wyniku koszt jednej jednostki ciepła będzie wynosił, zamiast planowanych 49,58 zł plus 23 proc. VAT, 69,72 zł plus VAT. Oznacza to, że obecnie obowiązująca stawka jest o blisko 4 zł wyższa od tej obowiązującej od stycznia do kwietnia. Zamiast obniżki cen, wprowadzono nieznaczną podwyżkę.

Jak dowiadujemy się z komunikatu, decyzję taką Veolia miała podjąć już w kwietniu, kiedy to została ona zatwierdzona przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Komunikat zakończono informacją o możliwości zmiany wysokości zaliczki, jaką mieszkańcy płacą co miesiąc wraz z czynszem. Dzięki temu będą oni mogli uniknąć wysokich kwot niedopłat, jakie tak duża różnica w kosztach może stworzyć.

Sami mieszkańcy są zdezorientowani komunikatem. Nie wiedzą, czy w takim razie zaliczki pobierane na ogrzewanie i ciepłą wodę pobierane przez PTBS pokryją wszystkie koszty. Jeśli się tak nie stanie, wtedy część osób może spodziewać się, po rozliczeniu sezonu grzewczego dopłat, których wysokość pozostaje niewiadomą.

– Jesteśmy w takiej sytuacji, że wszystkie dokumenty posiada druga strona. Jeżeli cokolwiek chcemy sprawdzić, to musimy wystąpić na piśmie o udostępnienie informacji, w trybie dostępu do informacji publicznej

– stwierdza Marek Cołta, mieszkaniec PTBS, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców TBS Poznań.

Tymczasem miejska spółka otrzymała informacje o planowanej podwyżce już w kwietniu.

– PTBS otrzymał informację o zmianie na fakturach wystawionych 26 kwietnia 2023 r.

– informuje Agnieszka Rzetelna z Veolii Poznań.

Podwyżka jest tłumaczona rosnącymi cenami paliw oraz praw do emisji CO2. Wynika z tego, że władze spółki zostały poinformowane o podwyżce jeszcze przed wejściem jej w życie.

Czytaj także: Będzie zmiana "ustawy o TBS"? "Ministerstwo nie rozumie problemu, ale prowadzi konsultacje"

Zapytaliśmy PTBS o powody, dla których mieszkańcy o rezygnacji z obniżki i wprowadzonej podwyżce dowiedzieli się dopiero 7 lipca.

– Zmiana taryfy jest podwyżką niezależną od PTBS. Informacja jej dotycząca została podana do wiadomości publicznej na stronie internetowej Veolia S.A.

– stwierdza Barbara Rogozińska z PTBS.

Komunikat zamieszczony na stronie internetowej jest tylko kolejnym przypomnieniem o możliwości podwyższenia zaliczek. Dzięki temu mieszkańcy unikną ewentualnej konieczności dopłacenia za ogrzewanie i ciepłą wodę po rozliczeniu kosztów za 2023 rok.

– Wyższe zaliczki będą płacili wyłącznie najemcy, którzy złożą dołączony do informacji wniosek. Wynik rozliczenia jest kwestią indywidualną i nie wynika wyłącznie z płaconych przez najemcę zaliczek

– dodaje Barbara Rogozińska.

Jedna z mieszkanek poznańskiego TBS komentuje sprawę jako próbę rozłożenia w czasie przez zarząd podwyżki czynszów, które weszły w życie w maju tego roku.

– Dowiadujemy się o tym teraz, bo gdybyśmy się dowiedzieli w kwietniu, musieliby nam od razu wszystkim przeliczyć na nowo zaliczki i podwyżka czynszu byłaby dużo bardziej odczuwalna. A tak, przy niższych zaliczkach, wyższy czynsz trochę się zgubił i łączne opłaty nie wzrosły aż tak

– zauważa.

Prawdopodobnie w tym roku nie dojdzie do ewentualnej obniżki cen za ogrzewanie i ciepłą wodę dostarczaną z miejskiej sieci ciepłowniczej. Obecne stawki mają obowiązywać do 26 grudnia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

Protest mieszkańców PTBS przed poznańskim urzędem miasta: