Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta zmarła podczas porodu w Poznaniu. Osierociła czworo dzieci. Trwa zbiórka pieniędzy, by pomóc rodzinie zmarłej

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Do śmierci kobiety doszło w szpitalu przy ul. Lutyckiej w Poznaniu
Do śmierci kobiety doszło w szpitalu przy ul. Lutyckiej w Poznaniu Adrian Wykrota
Ruszyła zbiórka pieniężna na pomoc rodzinie kobiety, która pod koniec listopada zmarła przy porodzie w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu. Osierociła tym samym czworo dzieci.

Kobieta została przywieziona do szpitala z powodu krwawienia.

– Podczas badania przy przyjęciu na oddział stwierdzono plamienie o niewielkim nasileniu. Następnego dnia tuż przed godziną 5 rano doszło do nagłego obfitego krwawienia z dróg rodnych – relacjonuje Konrad Napierała, rzecznik szpitala.

Zobacz także: Grypa nadal groźna. Od listopada w Poznaniu zmarły trzy osoby

I dodaje: – Natychmiast podjęto decyzję o wykonaniu cięcia cesarskiego w trybie pilnym. Po kilkunastu minutach cięciem cesarskim urodziło się dziecko płci męskiej, żywe.

Jak tłumaczy rzecznik, w czasie cięcia cesarskiego i bezpośrednio po nim stan pacjentki był bardzo ciężki. Trzy godziny trwała walka o życie. Jednak po przełożeniu pacjentki do łóżka wystąpiło kolejne krwawienie.

– Wykonano ponowną operację, w której podjęto próbę ratowania życia pacjentki. Po operacji kobietę przekazano na oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Niestety, prawdopodobnie już w czasie operacji doszło do zawału mięśnia sercowego i kwasicy. Następnego dnia, mimo stosowania wszelkich dostępnych leków pacjentka zmarła - wyjaśnia rzecznik.

Sprawdź też:

Kobieta osierociła czwórkę dzieci - nowo narodzonego chłopca oraz trójkę w wieku 3, 13 i 19 lat. Rodzinie zmarłej potrzebne jest ogromne wsparcie. Z pomocą przyszła pani Joanna Młodziejowska-Sokolnicka, która od dziecka znała kobietę „po sąsiedzku” oraz fundacja „CHCEmisie”.

Sprawdź też: Poznań: Wstrzymano porody rodzinne w szpitalu na Polnej. Wprowadzono też zakaz odwiedzin ze względu na zagrożenie epidemiologiczne

– Nie zastanawiałam się nad tym jakoś bardzo. Wychodziłam z cmentarza z pogrzebu Kasi i pomyślałam, że tak „po ludzku” trzeba tej rodzinie pomóc. Mam dwójkę dzieci i nie wyobrażam sobie, jakie to cierpienie wychowywać się bez mamy – mówi pani Joanna.

Joanna Młodziejowska-Sokolnicka razem z kuzynką, Moniką Jasińską zorganizowały zbiórkę rzeczy, które mogą przydać się rodzinie z noworodkiem. Pani Joanna na swoim facebooku udostępniła post z prośbą o pomoc. Jak sama mówi, nie spodziewała się tak dużego odzewu.

– Liczyłam na to, że odezwie się kilku moich znajomych i wspólnie przekażemy jakieś drobiazgi. Stał się jednak cud i informacja o zbiórce tak bardzo się rozeszła, że w tym momencie rodzina ma już wszystko, co na ten moment im potrzebne.

Dzięki akcji pani Joanny do rodziny trafiły już m. in. pieluszki, mleko w proszku, ubrania dla wszystkich dzieci czy nawet przewijak. Pierwsze paczki dostarczono w ubiegły poniedziałek, kolejne wypełniły dwa samochody osobowe, a w weekend z darami przyjechał bus prosto z Warszawy.

Czytaj też: 27-letnia Paulina od 13 lat odczuwa ból. Cierpi na dystrofię twarzowo-łopatkowo-ramieniową. Jej życie może odmienić eksperymentalna terapia

– Myślę, że rzeczy materialne już nie pomogą rodzinie, bo zrobi się tego za dużo. Dlatego wspólnie z fundacją CHCEmisie, postanowiliśmy zorganizować zbiórkę finansową, tak, żeby pomóc im na przyszłość – tłumaczy pani Joanna.
Funadcja CHCEmisie podjęła się zbiórki pieniężnej.

– Od lat pomagamy dzieciom będącym w trudnej sytuacji życiowej, więc taka akcja była dla nas czymś oczywistym – tłumaczy Anna Sokolnicka-Elzanowska z fundacji CHCEmisie.

I dodaje: – Jako fundacja mamy świadomość tego, jak bardzo potrzebna jest pomoc długofalowa. Tym dzieciom potrzebna będzie opieka psychologa, korepetycje i wsparcie w etapie wchodzenia w dorosłość. Dlatego uruchomiliśmy konto, na które każdy kto chce pomóc, nawet na odległość może wpłacać pieniądze.

Jak tłumaczą przedstawiciele fundacji, zbiórka na pewno potrwa do końca roku. O tym, czy w styczniu będzie kontynuowana zadecyduje zainteresowanie.

– Będziemy obserwować moment do kiedy będą wpływać pieniądze. Ale konto pozostanie otwarte, więc nawet, jeżeli zbiórka oficjalnie się zakończy, a ktoś nadal będzie chciał pomóc, to oczywiście będzie można dokonać przelewu, a fundusze zostaną przekazane rodzinie – tłumaczy pani Anna.

Wpłat na rzecz osieroconych dzieci i męża zmarłej kobiety można dokonać na konto: 39109013620000000135862918 z dopiskiem „Pomoc dla dzieci Kasi”. Fundacja Chcemisie, ul. Sołtysia 25, 61-654 Poznań.

ZOBACZ TEŻ:

W którym szpitalu w Wielkopolsce możesz liczyć na najlepszą diagnostykę i leczenie? Kto najlepiej wykonuje operacje? Sprawdziliśmy, jakie placówki medyczne w naszym regionie cieszą się największym uznaniem wśród pacjentów. Ranking najlepszych szpitali w Wielkopolsce powstał na podstawie niezależnych opinii wystawianych w serwisie Google. Sprawdź, gdzie warto się leczyć!Zobacz ranking najlepszych szpitali w Wielkopolsce polecanych przez pacjentów --->

TOP 15: Najlepsze szpitale w Wielkopolsce. Sprawdź, gdzie wa...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski