Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłusownicy złapani na gorącym uczynku w Wielkopolsce. "Wpadli we własne sidła"

OPRAC.:
Anna Borowiak
Anna Borowiak
Wspólne działania policji, strażników leśnych i Państwowej Straży Łowieckiej doprowadziły do zatrzymania 50-letniego mężczyzny i 46-letniej kobiety.
Wspólne działania policji, strażników leśnych i Państwowej Straży Łowieckiej doprowadziły do zatrzymania 50-letniego mężczyzny i 46-letniej kobiety. KPP Kościan
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 46-latce i 50-latkowi z powiatu grodziskiego, którzy są podejrzewani o kłusownictwo. Zostali złapani na gorącym uczynku. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Strażnicy leśni oraz Straż Łowiecka od kilku miesięcy ujawniali w różnych miejscach lasów na terenie powiatu kościańskiego oraz grodziskiego zastawione wnyki oraz pozostałości zwierząt leśnych ze śladami jednoznacznie wskazującymi na kłusownicze praktyki.

Wspólne działania policji, strażników leśnych i Państwowej Straży Łowieckiej doprowadziły do zatrzymania 50-letniego mężczyzny i 46-letniej kobiety. To mieszkańcy powiatu grodziskiego. Wpadli w piątek, 20 października, w pobliżu miejscowości Kokorzyn w powiecie kościańskim.

- Można rzec, że wpadli we własne sidła, bo przyłapani zostali w momencie, gdy kontrolowali pozostawione wcześniej wnyki. Zaskoczeni kłusownicy nie od razu przyznali się do winy, początkowo tłumaczyli, że zbierają grzyby. Przestępcza para została doprowadzona do policyjnego aresztu - relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, asp. Jarosław Lemański.

Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych okazało się, że skala ich działalności jest dużo większa, niż wstępnie przypuszczali policjanci.

- Oprócz kolejnych wnyków i zatrzasków ujawniono również 75 kilogramów poporcjowanego mięsa oraz wyrobów z dziczyzny, a także urządzenia do produkcji wędlin. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego usłyszeli zarzuty przestępstw z ustawy Prawo Łowieckie. Odpowiedzą za zakładanie urządzeń przeznaczonych do chwytania lub zabijania zwierząt oraz nielegalne pozyskanie zwierzyny za pomocą tych urządzeń - dodaje asp. Jarosław Lemański.

Kłusownikom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował również o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.

- Dochodzenie w tej sprawie jest w toku. Niewykluczone, że lista zarzutów zostanie powiększona - podkreśla oficer prasowy kościańskiej policji.

Źródło: grodzisk.naszemiasto.pl

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Jak wynika z danych Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz Polskiego Związku Łowieckiego z roku na rok w wielkopolskich lasach jest coraz więcej więcej zwierząt. Rośnie populacja tych najpopularniejszych rodzimych oraz gatunków obcych. Ile ich jest? Sprawdź dokładne dane w galerii --->

Te zwierzęta łowne żyją w Wielkopolsce. Jeden gatunek zaskakuje!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski