Kluczowi piłkarze Kolejorza podpisali nowe kontrakty z klubem. Antonio Milić i Nika Kwekweskiri na dłużej pozostaną w Lechu Poznań

Milić przybył do Poznania w styczniu 2021 roku z belgijskiego Anderlechtu, związując się z Kolejorzem 2,5-letnią umową. Teraz postanowiono współpracę przedłużyć, a nowy kontrakt będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku.

- Jestem bardzo zadowolony, że zostaję tutaj. Uwielbiam ten zespół, to miasto, kibiców, kolegów z szatni, więc to fantastyczne, że będę mógł grać dłużej dla tego klubu. W każdym sezonie oczekuję walki o bycie najlepszym w Ekstraklasie i występowania jak najdłużej w europejskich pucharach. Naprawdę wierzę w ten zespół i jestem pewny, że na koniec wszyscy będziemy szczęśliwi

- opowiada na oficjalnej stronie klubu Antonio Milić.

Chorwat ma na swoim koncie 56 oficjalny spotkań w barwach Lecha Poznań, dla którego zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. We wszystkich spotkaniach zobaczył łącznie 11 żółtych oraz jedną czerwoną kartkę. W zeszłym sezonie wraz z niebiesko-białymi sięgnął po swoje pierwsze mistrzostwo Polski.

Kolejnym zawodnikiem, który postanowił na dłużej zadomowić się w Poznaniu jest Nika Kwekweskiri. Gruzinowi, podobnie jak Miliciowi, w czerwcu przyszłego roku wygasał aktualny kontrakt. W czwartek postanowiono przedłużyć z nim umowę, która będzie ważna do 30 czerwca 2025 roku.

- Bardzo się cieszę z przedłużenia umowy, bo czuję się w Poznaniu jak w domu. To samo mogę powiedzieć o mojej rodzinie, która traktuje to miasto jako specjalne miejsce. To mój klub, to są moje barwy i chcę dawać z siebie wszystko, by odwdzięczyć się za okazane mi tutaj zaufanie i serdeczność. Nie zadowalam się jednym tytułem mistrzowskim, chcę sięgać w Polsce po kolejne trofea i reprezentować godnie Lecha w Europie. Mamy wiele pracy do wykonania, ale obraliśmy dobry kierunek

- uważa na stronie Lecha reprezentant Gruzji.

Nika stał się graczem Lecha Poznań pod koniec stycznia 2021 roku. Wówczas po rozwiązaniu umowy z Tobyłem Kosanaj (Kazachstan) był wolnym zawodnikiem. Najpierw podpisano z Gruzinem półroczną umowę, a następnie zdecydowano się przedłużyć ją o dwa lata. W tym czasie zdążył rozegrać 74 mecze w koszulce Kolejorza, strzelając 3 gole oraz notując 1 asystę.

To nie pierwsze przedłużenie kontraktów w obecnym sezonie. W połowie września na dłużej z poznańskim klubem związał się Michał Skóraś. Skrzydłowy Kolejorza podpisał nową umowę, która będzie obowiązywać do 30 czerwca 2026 roku.

W Kolejorzu jest jeszcze 12 zawodników (w tym 4 na wypożyczeniu), którzy w czerwcu przyszłego roku mogą opuścić Kolejorza. Niektórzy z nich, jak chociażby Pedro Rebocho, mają jednak opcję automatycznego przedłużenia o kolejny rok. Takiej klauzuli jednak w swoim kontrakcie nie ma Mikael Ishak. Cały czas przyszłość Szweda w poznańskiej drużynie nie jest jasna, aczkolwiek szanse na to, że pozostanie w stolicy Wielkopolski na kolejne sezony, praktycznie z każdym tygodniem maleją coraz bardziej.