We wtorek takich kierowców zauważono między innymi na ulicy Kraszewskiego. Rowerzyści zjeżdżający tam na ulicę (to miejsce, w którym wcześniej powtarzały się kontrole) byli lekceważeni przez kierowców. W niektórych przypadkach odległość auta od cyklisty wynosiła kilkanaście centymetrów. A bezpieczny odstęp powinien wynosić co najmniej metr.
– To niedopuszczalne – mówi szef poznańskiej drogówki. I zaznacza: – Nadal będziemy chronić pieszych i karać rowerzystów, którzy będą niezgodnie z prawem jeździć po chodnikach. Ale naszym zadaniem jest także ochrona rowerzystów, którzy prawidłowo korzystają z jedni. Będziemy więc karać kierowców, którzy się z nimi nie liczą. Popełniający wykroczenia nie mogą liczyć na wyrozumiałość – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?