MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy Jeżyce znów będą przejezdne?

Mikołaj Woźniak
Kiedy Jeżyce znów będą przejezdne?
Kiedy Jeżyce znów będą przejezdne? Adrian Wykrota
Do końca sierpnia ma się zakończyć przebudowa ulic Kraszewskiego, Zwierzynieckiej i Sienkiewicza. Mieszkańcy są zadowoleni, ale też czują ulgę.

Budowa prowadzona w miejscu starej zajezdni na Gajowej wchodzi w ostatni etap. Tam gdzie dawniej stał budynek MPK, dziś są już bloki. Robotnicy przebudowują także ulice wokół nowych budynków. Do końca sierpnia Kraszewskiego, Zwierzyniecka i Sienkiewicza pojawią się w nowej odsłonie. Wtedy po ponad roku ulice znów będą całkowicie przejezdne, a tramwaje i autobusy powrócą na swoje stare trasy. Dziś zapowiada to wyremontowana nawierzchnia, świeży asfalt, nowe tory tramwajowe i sieć trakcyjna oraz wyraźnie wymalowane linie. Na razie jeszcze otoczone ogrodzeniem.

Przez wiele lat zaniedbany, teren starej zajezdni na Gajowej zdążył już wryć się w pamięć poznaniaków i krajobraz Jeżyc. A jak podoba się to miejsce w nowej odsłonie? - Klienci przychodzą, a ci, którzy są tu rzadko, patrzą i mówią, że będzie bardzo ładnie. Mnie też podobają się te nowe budynki - mówi pani Mariola pracująca w skupie owoców Czerwone Jabłuszko na Zwierzynieckiej.

Jednak nie wszyscy zwracają uwagę na nowe budynki. Raczej z rozrzewnieniem wspominają starą zajezdnię.

- Pracował w niej ojciec mojego kolegi. Kiedyś ją zwiedzałem, więc bardziej niż budowa interesowała mnie rozbiórka - wyjaśnia pan Roman, mieszkaniec Starego Miasta. - Miejsca umierają wraz z ludźmi. Budynki i wspomnienia żyją zwykle tak długo, jak osoby, które je pamiętają - dodaje.

„Od środy 5.07 zamknięte do dnia, w którym ulica Kraszewskiego zmieni się z placu budowy w normalną ulicę” - mogliśmy przeczytać na kartce zwieszonej na drzwiach sklepu „Słoik i Butelka” przy ul. Kraszewskiego. Bo oprócz pozytywnych stron przebudowy wywołała ona także sporo problemów. Narzekali głównie właściciele sklepów. Przy Kraszewskiego punkt sprzedaży dań z grilla od pięciu lat prowadzi pan Karol. Kiedy pytamy go o remont, jest bardzo wzburzony. - Od miesięcy nie zarabiamy. Sklepy zamykały się na czas remontu. Nie można tu było dojechać, a przez długi czas po wygrodzeniu ulicy nic się nie działo - tłumaczy.

- Rok to bardzo długo. Mam nadzieję, że wraz z przywróceniem komunikacji, na Kraszewskiego wróci normalność - mówi Szymon Kuszak, handlowiec.

Zobacz też: Remont na Królowej Jadwigi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski