MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karol Klimczak apeluje: Kibice, nie dajcie się sprowokować!

Agnieszka Świderska
Karol Klimczak apeluje: Kibice, nie dajcie się sprowokować!
Karol Klimczak apeluje: Kibice, nie dajcie się sprowokować! Grzegorz Dembiński
Z Karolem Klimczakiem, prezesem KKS Lech Poznań rozmawia Agnieszka Świderska. Karol Klimczak apeluje do fanów Lecha Poznań: Kibice, nie dajcie się sprowokować! Co ma na myśli? Przeczytajcie!

Od dwóch dni na Inea Stadion policja ćwiczy sposoby walki z tłumem. Wybrali stadion ze względu na jego urodę czy może raczej szykują się do niedzielnego meczu Lecha Poznań z Zawiszą Bydgoszcz? Jeżeli szykują się do meczu, to dlaczego ćwiczą na II trybunie? Przecież to nie jest ich miejsce. W trakcie meczu policja jest przecież poza stadionem. Coś się zmieniło?

CZYTAJ TEŻ:
KIBICE LECHA - WOJEWODZIE RADZIMY ZAJĄĆ SIĘ WIĘKSZYMI PROBLEMAMI

Karol Klimczak: Zdaniem wojewody na niedzielnym meczu z Zawiszą może pojawić się zagrożenie dla życia i zdrowia kibiców. To będą sami kibice stojący na schodach II trybuny, a nie siedzący na swoich miejscach. Możemy zakładać, że policja przygotowuje się do tego, żeby to zagrożenie wyeliminować... W takiej chwili myślę o prawie 30 tysiącach kibiców fantastycznie bawiących się trybunie na Signal Iduna, na stadionie Borusii Dortmund. Co gorsza, kibicując bawią się nie tylko na stojąco, ale i w przejściach. Nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Powinniśmy ich pouczyć, sprowadzić ze złej drogi. Pokazałem ostatnio zdjęcie tej trybuny wojewodzie. Oni mogą bawić się, a u nas problemem stają się nagle schody. I to od razu problemem gigantycznym, że rozważa sie rozwiązanie go przy pomocy policji. Dziwi mnie tylko to, że kwestia drożności przejść na II trybunie podniesiona jest tak nagle. Wcześniej rozmawialiśmy o innych ważniejszych kwestiach. Mam nadzieję, że to czarny scenariusz, który się nigdy nie zrealizuje.

Kultura kibicowania nie po raz pierwszy rozmija się z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. Może kibiców trzeba chronić przed ich własną kulturą, a bezwzględne egzekwowanie zakazu stania na schodach jest podyktowane nie tylko ustawą, ale zwykłą troską o kibiców?

Karol Klimczak: To prawda, że w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych kibicowanie w przejściach nie jest to mile widziane, ale żadne przepisy nie zwalniają z myślenia i zdrowego rozsądku. Wiemy, że wojewodzie chodzi o szybki dostęp służb medycznych na wszelki wypadek. Podczas meczu kierownik ds. bezpieczeństwa odpowiada za bezpieczeństwo każdego kibica na Inea Stadion. Nie widzę nowych okoliczności które spowodowały, ze wzrosło radykalnie zagrożenie dla ich zdrowia i życia w tym, że będą stali w przejściach na II trybunie, czyli Kotle. Dlaczego? Po prostu taka jest praktyka na tej trybunie od samego początku jej powstania i nigdy nie było żadnego problemu z dostępem pomocy medycznej jakiemukolwiek kibicowi. Postaram się jednak zminimalizować to zagrożenie, które widzi wojewoda, a którym miałoby utrudnione niesienie pomocy osobie, która zasłabła. W przejściach będą stali ratownicy medyczni. Kibice, którzy się źle poczują, będą ich mieli tuż pod ręką.

Kibice mogą się źle poczuć na widok policji na stadionie..

Karol Klimczak: Nie wezwę policji do kibiców, bo ci stoją na schodach. To nie jest powód, żeby policja weszła na stadion. Nie chcę, żeby Inea Stadion, który należy do najbardziej bezpiecznych stadionów w Polsce, na którym od 16 lat nie doszło do żadnego poważnego incydentu, na którym dzieci i młodzież do 26 roku życia to 40 procent kibiców, stał się naprawdę niebezpiecznym stadionem. Nawet dla UEFA wejście służb porządkowych na stadion to ostateczne rozwiązanie, którego za wszelką cenę należy unikać i po które należy sięgać tylko przy bezpośrednim zagrożeniu życia i zdrowia kibiców. OD czasu EURO 2012 działamy według zaleceń UEFA w zakresie bezpieczeństwa stworzonych specjalnie potrzeby EURO. Dlaczego nagle mamy zmieniać coś co się sprawdza.

Skoro nie wezwie pan policji, to kibice chyba nie muszą się obawiać, że za swój słynny taniec "Let's All Do The Poznan", który obejmuje także zabawę na schodach, zostaną potraktowani gazem albo pałkami?

Karol Klimczak: Od lat robimy wszystko żeby wszyscy kibice na stadionie czuli się bezpiecznie, angażując wysokie nakłady finansowe, potwierdzeniem tego są wyniki badan wśród Wielkopolan, które na nasze zlecenie przeprowadziła profesjonalna pracownia badania opinii. Inea Stadion jest bezpieczny. Spełnimy żądanie wojewody i spiker będzie prosił kibiców, by nie stali w przejściach, tylko zajęli swoje miejsca. Także stewardzi będą informować o tym kibiców. Nie posunę się jednak do tego, żeby nasze służby porządkowe z tak błahego powodu użyły siły wobec kibiców. To może z kolei oznaczać, że nie zapewnimy pustych przejść, co wojewoda może uznać za sytuację niebezpieczną, przerwać mecz i wezwać na stadion policję. Dlatego apeluję do kibiców: nie dajmy się sprowokować! Bądźcie ponad to i pokażcie, że jesteście rozsądni. Apeluję o to samo do kibiców Zawiszy, żeby kibicowanie na schodach na Bułgarskiej nie skończyło się dla nich zamknięciem stadionu w Bydgoszczy lub sektorów gości w Poznaniu.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski