Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamena Rally Team wróciła z Węgier ze spektakularnym zwycięstwem. Załoga ze Słupcy odniosła największy sukces w sezonie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Załoga Kamena Rally Team miała na Węgrzech powody do świętowania
Załoga Kamena Rally Team miała na Węgrzech powody do świętowania Fot. Kamena Rally Team
– To był najtrudniejszy rajd w tym sezonie! – mówią zgodnie Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz z Kamena Rally Team, podsumowując rozegraną w miniony weekend Hungarian Baja. Tym bardziej cieszy ich wygrana w węgierskim rajdzie.

To kolejne tegoroczne zwycięstwo załogi startującej w barwach Orlen Teamu, jednak ma ono wyjątkowy smak, bo na Węgrzech słupecki duet Białkowski/Baśkiewicz musiał pokonać wiele ciężkich kilometrów tras i bardzo mocną stawkę rywali.

Zobacz też: Załoga ze Słupcy dołącza do Orlen Teamu

Hungarian Baja to jeden z najbardziej prestiżowych rajdów, w jakich w tym roku startuje Kamena Rally Team, bowiem ten największy węgierski rajd był rundą Pucharu Świata i Pucharu Europy FIA w Rajdach Baja, co sprawiło, że na starcie stawiło się wielu znakomitych zawodników z całego świata. Także obsada mistrzostw Węgier, w ramach których ścigali się tam Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz, była wyjątkowo mocna.

– Sezon już jest na półmetku, mamy na swoim koncie kilka zwycięstw, ale wygrana w Hungarian Baja ma wyjątkowo słodki smak. To był najtrudniejszy rajd, w jakim w tym roku wystartowaliśmy! Przez 3 dni rajdu pokonaliśmy 600 km trasy, z czego aż na 455 km się ścigaliśmy, a to wymaga naprawdę dobrej kondycji – mówił Tomasz Białkowski.

Załoga Kamena Rally Team nie tylko zwyciężyła wśród pojazdów SSV, ale także zajęła doskonałe, 3 miejsce w całej klasyfikacji mistrzostw Węgier, co przy tak silnej obsadzie rajdu jest rewelacyjnym osiągnięciem.

– Wygraliśmy prolog i od tego momentu przez kolejne dni rajdu startowaliśmy jako pierwsze auto w mistrzostwach Węgier. Książka drogowa była jednak bardzo dobrze opisana, dzięki czemu nie mieliśmy żadnych problemów nawigacyjnych. Przez cały czas mieliśmy dobre, mocne tempo, a sam rajd był bardzo szybki, bo średnia prędkość wyniosła ponad 100 km/h – zauważył pilot Dariusz Baśkiewicz.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski