18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kałuże moczu i okropny fetor obok nowego dworca kolejowego. Hańba Poznania! [ZDJĘCIA]

KMIS
Widok stale utrzymującej się kałuży moczu poraża, a do tego dochodzą inne nieczystości i okropny fetor
Widok stale utrzymującej się kałuży moczu poraża, a do tego dochodzą inne nieczystości i okropny fetor Fot. Sławomir Kmiecik
Zaledwie 20 metrów od nowego dworca kolejowego w Poznaniu można natknąć się na "dziki" szalet. Nie sposób go przeoczyć, bo mocz wylewa się na chodnik, a fetor rozkładającej się uryny aż dusi. Przechodzą tamtędy codziennie setki, może tysiące ludzi. To wstyd dla miasta, które chce uchodzić za europejską metropolię.

Takich miejsc, gdzie pokątnie załatwiane są potrzeby fizjologiczne jest w pobliżu nowego dworca kolejowego kilka. Najkoszmarniejsze z nich znajduje się około 20 metrów od imponującego, przeszklonego gmachu, we wnęce pod schodami prowadzącymi na most Dworcowy, obok windy.

Jest ono zadaszone (pod sklepieniem) i na tyle ustronne, że bezdomni, kloszardzi i pijaczkowie koczujący wokół starego i nowego dworca urządzili tam sobie "polowe" WC, gdzie załatwiają potrzeby fizjologiczne. Sam widok stale utrzymującej się kałuży moczu jest porażający, a do tego dochodzą jeszcze pozostałości w postaci zużytych papierów i chusteczek oraz walające się puszki i butelki po alkoholu.

Jeszcze bardziej szokujące są doznania zapachowe. Takiego smrodu jak tam - rozchodzącego się w promieniu kilkudziesięciu metrów i wyczuwalnego nawet przy przystankach autobusowych i ruchomych schodach na dworzec - nie uświadczy się dziś nawet w najbardziej zaniedbanych ubikacjach publicznych. Ten "dziki" szalet - co można przyuważyć o zmroku - odwiedzają również "przyciśnięci koniecznością", zwykle podpici, przechodnie, a także przygodni podróżni, którzy nie mogą lub nie chcą poszukać toalety.

Bardzo podobnie jest po drugiej stronie mostu Dworcowego, pod symetrycznie położoną wnęką pod schodami, w pobliżu drugiej windy. Mniejsze plamy moczu (wyczuwalne jednak zapachowo) można spotkać w podcieniach nowego dworca przy peronie 1 i 1A. Tam również - mimo latarni - jest na tyle i zacisznie i "intymnie", że nagminnie odbywa się załatwianie potrzeb fizjologicznych.

Nikt nie sprząta tych kloacznych miejsc, nie mówiąc już o dezynfekowaniu ich środkami chlorowymi lub podobnymi, zabijającymi drobnoustroje i neutralizującymi odór. Chodzi jednak nie tylko o utrzymanie czystości w pobliżu dworca kolejowego, ale także - a raczej przede wszystkim - o niedopuszczenie do patologii, jaką jest istnienie "dzikich" szaletów.

W rejonie tym, gdzie - poza dworcem - jest jeszcze postój taxi, sklep spożywczy, bistro i przystanki autobusowe, można czasem spotkać patrole straży ochrony kolei i policji, ale w kwestii nieczystości i fetoru nic z tego nie wynika. Skala nagromadzenia uryny oraz natężenie nieznośnego zapachu nie pozostawiają wątpliwości, że załatwianie potrzeb fizjologicznych odbywa się tam regularnie i wręcz masowo.

Co jest główną przyczyną istnienia kompromitujących Poznań, cuchnących aż do mdłości "wysepek" moczu i innych wydalin w jednym z najczęściej uczęszczanych miejsc w mieście? Na pewno wpływ na to ma fakt, że okolice obu dworców są - zwłaszcza nocą - punktem zbornym tzw. meneli, którzy z kulturą osobistą i higieną są - delikatnie mówiąc - na bakier. Ale warto się też zastanowić, czy dodatkowym czynnikiem nie jest brak w pobliżu łatwo dostępnych toalet publicznych? Ich niedostatek nie usprawiedliwia oczywiście "załatwiania się" na chodniku pod mostem Dworcowym, ale na pewno w utrzymaniu czystości nie pomaga.

A poza tym, jeśli miasto (podobnie jak kolej) nie ma odpowiedniej mocy sprawczej, by poprzez swoje służby wymóc kulturę zachowań i czystość otoczenia, to przynajmniej powinno zadbać o sprzątanie i dezynfekcję. Na razie bowiem kałuże moczu (widoczne na zdjęciach) i nieprawdopodobny fetor (niedowiarków zachęcamy do odwiedzenia opisanych miejsc) stanowią hańbę Poznania.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski