MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz i Ostrów stworzą centra przesiadkowe

Marek Weiss
Marek Weiss
Pomysł budowy centrów przesiadkowych polega na stworzeniu w pobliżu dworców kolejowych miejsc, gdzie zbiegać będą się wszystkie rodzaje komunikacji publicznej. Łatwo będzie można stamtąd wszędzie dotrzeć, nie tylko na terenie obu miast, ale i w okolicy.

Ma to ułatwić życie mieszkańcom, ale też zachęcić ich do korzystania z komunikacji publicznej, zamiast z własnych aut. Śródmieścia obu największych miast południowej Wielkopolski są bowiem już maksymalnie zatłoczone. Zyskaliby także przyjezdni, którzy mieliby pełną informację i nie musieliby szukać rozrzuconych w różnych punktach przystanków.

W Kaliszu węzeł przesiadkowy powstanie w wyremontowanym zabytkowym dworcu kolejowym. Gotowy jest już projekt umowy najmu pomieszczeń, rozstrzygnięto też kwestie dotyczące wyposażenia tej części kompleksu, która będzie przeznaczona na kasy biletowe dla PKS. W ostatnim okresie odbyły się konsultacje z przedstawicielami PKP, projektantami i architektami w sprawie koncepcji wnętrza budynku. Formalnie nowe centrum zacznie funkcjonować w 2016 roku.

W Ostrowie centrum przesiadkowe ma być usytuowane na terenach powojskowych położonych między ulicami Wojska Polskiego a Dworcową. Sprawa budziła emocje, bo pierwotnie mówiło się, że w tym miejscu powstanie długo oczekiwana hala sportowo - widowiskowa z prawdziwego zdarzenia. Po analizie okazało się jednak, że miasta na tak dużą inwestycję nie stać, a ponadto sama działka jest na to zbyt mała.

- Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się przeznaczyć go na centrum przesiadkowe. Chodzi o to, aby punkt ciężkości przenieść z transportu indywidualnego na publiczny. Widać, że samochody już się nie mieszczą na naszych ulicach - mówi wiceprezydent Ostrowa Ziemowit Borowczak.

Według władz miasta taka lokalizacja umożliwia skupienie wszelkiego rodzaju transportu, również tego prywatnego.

- Ważna będzie korelacja rozkładów. Czas na przesiadkę nie może być ani za długi, ani za krótki. Konieczne jest ponadto ujednolicenie biletów. Pasażer nie może martwić się o to przy przesiadkach. Tego typu integracja już się rozpoczęła. Przypomnę, że już wkrótce wprowadzony zostanie wspólny bilet dla Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej. To pozwoli zaproponować korzystniejszą cenę - dodaje Ziemowit Borowczak.

W tym tygodniu w Ostrowie zorganizowano specjalne spotkanie z udziałem miast, które podobne centra przesiadkowe u siebie już zbudowały lub budują. W porównywalnej pod względem liczby mieszkańców z Kaliszem i Ostrowem Świdnicy nowy węzeł stworzono dwa miesiące temu kosztem 24 milionów złotych. Pierwszym krokiem było przejęcie od kolei za długi dworca. Potem po drugiej stronie ulicy wybudowano od podstaw dwanaście stanowisk odpraw autobusowych.

- Podjęto negocjacje z przewoźnikami prywatnymi i osiągnięto consensus. Przebudowano też infrastrukturę drogową w tej części miasta. Nowe centrum przesiadkowe pozwala odprawiać pasażerów w warunkach godnych XXI wieku - podkreślił podczas spotkania dyrektor Wydziału Dróg Urzędu Miejskiego w Świdnicy Maciej Gleba.

Przypomnijmy, że Kalisz i Ostrów chcą u siebie stworzyć centra przy wsparciu z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski