1 lutego do Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu przyjęto mężczyznę z objawami grypy. Mężczyzna zmarł tego samego dnia o godz. 14.00.
- Zmarły mężczyzna to 55-latek. Wcześniej nie chorował - poinformowała Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa poznańskiego sanepidu.
Pacjent zanim trafił do szpitala był reanimowany w domu. Zmarł w wyniku ciężkiego zapalenia płuc, ostrej niewydolności oddechowej, zakażenia pneumokokami oraz wirusa grypy typu AH1N1. W szpitalu pobrano mężczyźnie wymaz z gardła oraz z nosa. Badania, już następnego dnia potwierdziły, że przyczyną zgonu był wirus świńskiej grypy.
Od początku roku w powiecie poznańskim potwierdzono już 11 przypadków zachorowań na świńską grypę. Sześć osób było leczonych w szpitalu, a cztery ambulatoryjne.
Według Andrzeja Trybusza, szefa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-epidemiologicznej w Poznaniu, aż 20 tys. osób w regionie może być zarażonych wirusem AH1N1. Swoje przypuszczenia szef sanepidu poznańskiego opiera na danych Światowej Organizacji Zdrowia, która szacuje, że 65 proc. zachorowań na grypę jest spowodowana wirusem AH1N1. Zdaniem Andrzeja Trybusza, skoro w regionie mamy 46 tys. zarejestrowanych przypadków grypy, to można przypuszczać, że połowa z nich jest tzw. świńską grypą. Czy jest się czego obawiać?
Jak dotąd w Kaliszu nie stwierdzono żadnego przypadku świńskiej grypy, co jednak nie oznacza, że niebezpieczeństwo nie istnieje. Panujące obecnie warunki atmosferyczne sprzyjają rozwojowi bakterii i wirusów. Wirus świńskiej oraz ludzkiej grypy pochodzą z tej samej rodziny. Testy laboratoryjne w kierunku potwierdzenia wirusa świńskiej grypy najczęściej są wykonywane w chwili stwierdzenia ciężkich objawów choroby. O skierowaniu pacjenta na badania laboratoryjne decyduje lekarz. O przypadku świńskiej grypy można mówić wówczas, gdy potwierdzą to jednoznacznie badania. Trzeba jednak pamiętać, że dla człowieka zarówno jeden, jak i drugi wirus może być bardzo groźny.
- Objawy grypy ludzkiej i świńskiej są do siebie podobne. Chory ma wysoką gorączkę, kaszel, katar etc. Czasami człowiek zarażony wirusem AH1N1 przejdzie chorobę bardzo łagodnie, bez powikłań. Z kolei osoba starsza, chorująca na przykład na cukrzycę, poważnie będzie chorować na ludzką grypę - poinformowała Anna Napierała, p. o. państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Kaliszu.
W chwili obecnej wieści płynące z kaliskiego sanepidu nie są niepokojące. Stacja odnotowała mniej zachorowań niż w roku ubiegłym.
- W styczniu 2015 r. były 594 przypadki zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne, a w tym roku zgłoszono 332 przypadki w mieście i powiecie. Trzeba jednak pamiętać, że luty i marzec to okres wzmożonych zachorowań na grypę. Zaleca się w tym czasie unikanie zatłoczonych miejsc, dbanie o higienę osobistą. Nie lekceważmy objawów grypopodob-nych. Nieleczona grypa może doprowadzić do powikłań - dodała Anna Napierała.
Także w Ostrowie Wielkopolskim oraz w powiecie ostrowskim nie zanotowano dotychczas przypadku świńskiej grypy. Jak informuje Andrzej Biliński, szef Państwowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Ostrowie, utrzymuje się jednak wzrostowa tendencja zachorowań. Tygodniowo jest ich 1200-1400. Ogółem w styczniu ostrowska stacja sanepidu zanotowała 5070 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne w mieście i powiecie ostrowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
