Kalisz: Grupowe zwolnienia w Makro

Makro Cash&Carry, to największa w kraju sieć hurtowni samoobsługowych. Hala w Kaliszu działa od 2006 roku, a dwa lata temu jako pierwsza w kraju przeszła tak zwany remodeling. W ramach przebudowy przeniesiono do niej, mieszczący się w Poznaniu, magazyn sklepu internetowego Makro Biuro Online. Kilka tygodni temu firma poinformowała o reorganizacji. Wiąże się to z redukcją zatrudnienia.

- Na podstawie dogłębnej analizy potencjału rozwojowego naszych hal uznaliśmy, że w kilku lokalizacjach jest on ograniczony. Jesteśmy również przekonani, że w tych lokalizacjach możemy zapewnić naszym klientom dużą lepszą obsługę poprzez aktywną dystrybucję - zapowiedział Eric Poirier, prezes firmy. - W związku z tym podjęliśmy decyzję o zamknięciu naszej hali w Szczawnie Zdroju oraz 10 z 11 małych formatów „satelitów”, tzw. MAKRO Punktów. Przeanalizowaliśmy także efektywność pozostałych hal oraz ich wyniki biznesowe w odniesieniu do potencjału lokalnych rynków. Bazując na tych analizach, będziemy także dopasowywać ich wielkość oraz strukturę organizacyjną, zmniejszając liczbę pracowników tam, gdzie jest to absolutnie konieczne.

Makro należy do niemieckiego koncernu Metro Group, tej samej, która jest właścicielem sklepów Saturn i Media Markt. Firma działa w 28 krajach i posiada ponad 750 samoobsługowych hurtowni. Makro w Polsce zatrudnia ponad 5500 osób. W całym kraju pracę ma stracić blisko 700 osób, czyli około 12 proc. obecnej załogi. W Kaliszu zwolnienia obejmą 27 osób. Wszystkie odejdą w ramach tak zwanych zwolnień grupowych.
- Dotychczas zwolnionych zostało 6 osób. Kolejnych 21 ma odejść do końca sierpnia. Są to pracownicy praktycznie wszystkich działów - mówi „Ziemi Kaliskiej” Agnieszka Pazdecka, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.

W kaliskim PUP ta informacja była dużym zaskoczeniem. W ostatnich latach w mieście, gdzie bezrobocie systematycznie spada, nie było zwolnień grupowych.

Zwalniani pracownicy będą mogli liczyć na odprawy. Jednocześnie zgodnie z Kodeksem pracy, zwalniane osoby, które są już w wieku przedemerytalnym, będą mogły przejść na wcześniejszą emeryturę.

- Zdajemy sobie sprawę, że dla pracowników dotkniętych tymi zmianami będzie to trudne doświadczenie, z tego względu dołożymy wszelkich starań, by zostały one przeprowadzone w sposób profesjonalny, z zachowaniem standardów społecznych - zapowiada Hanna Dereszyńska, dyrektor pionu personalnego, członek zarządu Makro Polska.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu na dzień 30 czerwca wynosiła 3 612 osób, w tym w samym mieście było 2224 bezrobotnych. To aż o 801 osób mniej w stosunku do stanu z czerwca 2015 roku.

Od stycznia do czerwca bieżącego roku zarejestrowano 294 osoby zwolnione z przyczyn ekonomicznych dotyczących zakładu pracy. Jak jednak informuje kaliski PUP, z tej grupy pracę znalazło 197 osób. W pierwszym półroczu trzech pracodawców sektora prywatnego zgłosiło zwolnienia pracowników z przyczyn ekonomicznych dotyczących zakładu pracy, planując redukcję zatrudnienia o 41 osób.