Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest pomnik Wilhelmiego, a o tercecie A-B-C z Kolejorza - cisza

Marek Lubawiński
Marek Lubawiński
Marek Lubawiński
Roman Wilhelmi urodził się w Poznaniu w 1936 roku. I na tym praktycznie przygoda tego znakomitego aktora ze stolicą Wielkopolski się kończy. Absolwent w 1958 roku warszawskiej PWST grał później głównie w stołecznym Ateneum, a przede wszystkim znamy Wilhelmiego z ról telewizyjnych i filmowych. Olgierd Jarosz w "Czterech pancernych...", potem niezapomniany Nikodem Dyzma, i wreszcie Stanisław Anioł w serialu "Alternatywy 4". W Poznaniu pojawił się w Scenie na Piętrze w "Dwoje na huśtawce" w 1983 roku, później w "Emigrantach", i tuż przed śmiercią, w 1991 roku w "Małym światku Sammy Lee".

Wilhelmi zmarł 21 lat temu, mając 55 lat. Od soboty ma w Poznaniu swój pomnik. Podziwiam upór, determinację Romualda Grząślewicza, szefa Sceny na Piętrze. Dopiął swego. Roman Wilhelmi z placyku tuż przy Masztalarskiej, też nazwanego jego imieniem, patrzy teraz na “Scenę na Piętrze". Szacunek dla obu panów. Ale jako człowieka sportu wręcz cholera mnie bierze, że Wilhelmi ma swój pomnik, a o tak znakomitych niegdyś piłkarzach jak Teodor Anioła, Edmund Białas czy Henryk Czapczyk dzisiaj praktycznie już mało kto pamięta.

Kreśląc na początku w kilku zdaniach życiorys Wilhelmiego chciałem pokazać jak mało łączyło go z Poznaniem. - Wilhelmi w Poznaniu tylko się urodził - stwierdził niedawno Jacek Hałasik w audycji “Jasny fyrtel" w Radiu Merkury.

Ani ja, ani też Jacek Hałasik nie podważamy sposobu upamiętnienia Romana Wilhelmiego, ale obaj mamy żal, że do dzisiaj, mimo wielokrotnych apeli w stolicy Wielkopolski nie ma śladów po wielkich karierach słynnego tercetu A-B-C. 4 września 2010 roku, dzień po śmierci Henryka Czapczyka na łamach “Głosu " zaproponowaliśmy, by trzem trybunom na stadionie przy Bułgarskiej nadać nazwy znakomitych niegdyś zawodników, którzy na stałe wpisali się do historii Kolejorza. Uhonorowaniem pamięci tercetu A-B-C byłoby też wmurowanie na każdej z tych trybun pamiątkowych tablic.

Minęło ponad dwa lata i cisza. Wtedy wszyscy, na czele z Ryszardem Grobelnym byli za. Prezydent Poznania mówił: - Pomysł bardzo mi się podoba, ale będziemy mogli do niego wrócić dopiero po wyborze operatora stadionu. Nie chcemy bowiem ograniczać operatorowi pola manewru. Ale obiecuję, że z potencjalnymi kandydatami na operatora będziemy o propozycji “Głosu" rozmawiać i w niedługiej przyszłości trzy trybuny stadionu przy Bułgarskiej będą nosić nazwy tercetu ABC.

Wilhelmi, poznaniak tylko z urodzenia, jak mówi Jacek Hałasik ma swój pomnik. A o trzech poznaniak z krwi i kości, spod niebiesko-białych barw dzisiaj mało kto pamięta. Niestety...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski