Jarosław Ziętara pracował w redakcjach "Wprost", "Gazety Wyborczej" i "Gazety Poznańskiej". Zajmował się dziennikarstwem śledczym, badał afery gospodarcze. Prawdopodobnie to jedna z takich spraw, związanych z przestępstwami gospodarczymi stała się powodem śmierci Jarosława Ziętary. Dziennikarz zaginął bez śladu w drodze do pracy 1 września 1992 r. Sprawa do tej pory nie została wyjaśniona, ciała Ziętary nie odnaleziono. Jego symboliczny grób znajduje się w Bydgoszczy.
Zmiana nazwy początku ulicy Marcelińskiej (w pobliżu siedziby redakcji "Głosu Wielkopolskiego", czyli budynku, w którym kiedyś pracował dziennikarz) na ulicę Jarosława Ziętary nastąpiła z inicjatywy społecznej. Na wtorkowej sesji propozycję jednogłośnie zaakceptowali poznańscy radni.
Lidia Dudziak, radna PiS podziękowała Krzysztofowi Kaźmierczakowi, dziennikarzowi "Głosu Wielkopolskiego" za determinację w dążeniu do wyjaśnienia okoliczności zaginięcia jego kolegi Jarosława Ziętary.
- To przykład obywatelskiej postawy – mówi o Kaźmierczaku radna Dudziak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?