Jarosław Gowin w Poznaniu namawiał do pomocy dla Ukrainy

W weekend Gowin jeździł po Wielkopolsce, by spotkać się z działaczami zajętymi tworzeniem struktur nowej partii, której jest liderem. W niedzielę po południu gościł w Poznaniu, gdzie mówił m. in. o konieczności zaangażowania się w pomoc dla Ukrainy.

Głównym tematem rozmów z działaczami z Wielkopolski były jednak zbliżające się wybory do europarlamentu. Partia póki co, nie zdradza nazwisk osób, startujących w wyborach, wiadomo jednak, że będą to wielkopolscy samorządowcy.

- Liderem listy na pewno będzie osoba z Wielkopolski, nie tak jak w przypadku SLD osoba spoza regionu - mówił Jarosław Gowin w Poznaniu. Dodał także, że nazwisko lidera jest już znane, ale nie chciał go zdradzić. - Będzie to samorządowiec o znanym w całej Polsce nazwisku - powiedział tylko.

Gowin wykluczył zarazem by jakiekolwiek rozmowy były prowadzone z Tomaszem Górskim z Solidarnej Polski.

Zapewnił, że na listach wyborczych można się spodziewać samorządowców z kręgu Ryszarda Grobelnego. - Nie kryję, że niezwykle wysoko cenię dorobek Ryszarda Grobelnego - przekonywał Gowin.

Jarosław Gowin w Poznaniu zaapelował do Donalda Tuska by polski rząd wykazał się większym zaangażowaniem w pomoc dla Ukrainy.

- Po pierwsze trzeba zapobiec dalszemu przelewaniu krwi. Po drugie ustalić precyzyjna datę, kiedy przestaną na Ukrainie obowiązywać wizy. Po trzecie Polska powinna postarać się o utworzenie uniwersytetu, który w ramach partnerstwa wschodniego kształciłby młode elity z Ukrainy i Polski - mówił Gowin w Poznaniu.

Spotkanie w niedzielne popołudnie odbyło się w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa przy ul. Kutrzeby.

Jarosław Gowin w Poznaniu namawiał do pomocy dla Ukrainy. Komentujcie!