Poznaniak stracił do zwycięzcy, Holendra, Kjelda Nuisa, 2,38 sekundy. Drugie miejsce zajął Rosjanin Denis Juskow, a trzecie rodak Nuisa, Sven Kramer. Konrad Niedźwiedzki został sklasyfikowany na dziesiątej pozycji, a mistrz olimpijski z Soczi, Zbigniew Bródka, dopiero na 21.
Biało-czerwonym, z Szymańskim w składzie, nie udał się start w wyścigu drużynowym. Polacy zajęli siódme miejsce, czyli ostatnie w stawce, ponieważ Koreańczycy zostali zdyskwalifikowani. Najlepiej spisali się Holendrzy, którzy wyprzedzili Nową Zelandię i Norwegię. Nie popisały się również nasze panie, które straciły do zwycięskich Holenderek ponad 8 sekund i podobnie jak mężczyźni wylądowały na ostatnim miejscu.
Na takim samym miejscu jak Szymański rywalizację na 1500 m zakończyła Katarzyna Bachleda-Curuś.
W sobotę natomiast na 1000 m startowali Natalia Czerwona i Sebastian Kłosiński. Dla tego ostatniego był to debiut w takiej rangi zawodach. Jest w nim ogromny potencjał, niemniej jednak w sobotę zabrakło mu szczęścia. Przy zmianie toru przeszkodził swojemu rywalowi, za co otrzymał dyskwalifikację i nie został sklasyfikowany.
Czerwonka z kolei bardzo zbliżyła się do swojego rekordu życiowego i pojechała na miarę swoich możliwości. Finalnie uplasowała się na 15. miejscu. Zwyciężyła reprezentantka USA, Heather Bergsma z czasem 1:13.94. Na drugiej pozycji uplasowała się Japonka Nao Kodaira, a na trzeciej Holenderka Jorien ter Mors.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?