Jacek Jaśkowiak: Zbigniew Czerwiński jest kłamcą. "Trzeba ruszyć tyłek i pojechać do Warszawy". Szykuje mocne uderzenie w kampanii

Starający się o reelekcję obecnie urzędujący prezydent Poznania pochwalił się kilka dni temu, że w latach 2015-2024 dotarło do Poznania ponad 3 mld zł dodatkowego wsparcia. Są to pieniądze pozyskane między innymi z Unii Europejskiej, Polskiego Ładu czy z Tajwanu. W przeliczeniu jest to blisko milion złotych dziennie.

- Chciałem pokazać, że trzeba ruszyć tyłek i pojechać do Warszawy, chociaż za tym nie przepadam. Ale to daje efekty. Trzeba lobbować w ministerstwach, rozmawiać, przekonywać i starać się o te pieniądze, bo one same nie przyjdą - stwierdził Jacek Jaśkowiak.

Przy okazji podziękował za wsparcie, byłej już, poznańskiej posłanki Jadwigi Emilewicz, związanej z Prawem i Sprawiedliwością.

Czytaj także: Zbigniew Czerwiński chce stworzenia w Poznaniu oddziału geriatrii. "Potrzebny jest także rozwój neurochirurgii"

Po konferencji zapowiadającej festiwal Next Fest zapowiedział, że o godzinie 16 na placu Kolegiackim przygotował "mocne uderzenie, które zmieni układ przedwyborczy". Nie chciał jednak zdradzić szczegółów, jednak temat jego wystąpienia ma wywołać zaskoczenie.

Przez dziennikarzy został on zapytany o słowa Zbigniewa Czerwińskiego, który stwierdził, że szpitale miejskie obecnie nie są w stanie rywalizować ze szpitalami wojewódzkimi.

- Zbigniew Czerwiński jest kłamcą i ubolewam nad tym. Jego plakaty pokazują, że bezczelnie kłamie. Schował swoją twarz na plakatach. Próbuje się ukryć, próbuje schować to, że stoi tam, gdzie Antoni Macierewicz, kłamstwo smoleńskim i Ordo Iuris - ostro odpowiedział na te słowa Jacek Jaśkowiak.

Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News