Jacek Jaśkowiak odpowie za słowa o niedoszłym kandydacie na prezydenta? Będzie posiedzenie sądu

O sprawie informuje Radio Poznań. Tydzień temu obecny prezydent Jacek Jaśkowiak miał na antenie rozgłośni wypowiadać się na temat swojego kontrkandydata w wyborach samorządowych Łukasza Garczewskiego z komitetu Społeczny Poznań.

Miał twierdzić, że Garczewski został kandydatem na prezydenta, ponieważ "okazało się, że inny kandydat bał się, że mu wyciągną, że nie płaci alimentów".

Mimo że prezydent nie podał żadnego nazwiska, to słowa te personalnie odebrał kandydat na radnego miejskiego z Komitetu Społeczny Poznań Tomasz Hejna, jeszcze niedawno typowany jako konkurent Jaśkowiaka o fotel prezydenta Poznania.

- Całe to stwierdzenie jest kłamliwą propagandą prezydenta Jaśkowiaka niemającą nic wspólnego z prawdą. Na te oszczerstwa wobec mojej osoby zareagowałem, bo zarzut ten jest społecznie stygmatyzujący oraz dyskredytuje mnie w oczach opinii publicznej - napisał Hejna w oświadczeniu.

Sprawa trafiła do sądu. Posiedzenie, jak ustaliło Radio Poznań, odbędzie się w czwartek 4 kwietnia o godz. 10:00.

Hejna uważa, że Jaśkowiak kłamał i domaga się od niego przeprosin, sprostowania i wpłaty stu tysięcy złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska: Poznań