III liga wznawia rozgrywki. Najlepszy strzelec nie przebiera w słowach: "Absurdem jest termin rozpoczęcia rundy"

Unia Swarzędz traci trzynaście punktów do pierwszego w tabeli Świtu Skolwin. Wyniki uzyskane podczas okresu przygotowawczego, a także przeprowadzone wzmocnienia mogą napawać optymizmem. W ostatnich dniach do ekipy unitów dołączył były zawodnik Lecha Poznań – Tymoteusz Klupś. Drużyna trenera Tomasza Bekasa wygląda na poukładaną i skuteczną.

Zobacz też: Pierwsza wygrana rezerw Lecha Poznań na wiosnę. Zwycięstwo zapewniły debiutanckie gole

- Z niecierpliwością wyczekujemy już pierwszego meczu. Zimowy okres przygotowawczy bywa bardzo długi. Przygotowania odbywały się głównie na sztucznej murawie i po dwóch miesiącach będziemy mogli wyjść na naturalną nawierzchnię. Przez te dwa miesiące treningów i sparingów obyło się bez większych kontuzji. Jesteśmy gotowi do sezonu w pełnym składzie. Chcemy od pierwszego meczu wejść na największe obroty. Nie ma taryfy ulgowej, ani czasu na rozkręcanie się z meczu na mecz. Mamy mocną kadrę i na pewno jesteśmy lepszą drużyną niż w pierwszej rundzie. Byliśmy na obozie w Ustroniu Morskim, więc warunki do trenowania mieliśmy idealne. Jesteśmy na czwartym miejscu, ale będziemy atakować wyższe pozycje. Atmosfera w szatni jest rewelacyjna. Zbudowaliśmy fajną więź i jestem pewny, że to wszystko poszło w tak dobrym kierunku, że Unia będzie coraz mocniejsza

- powiedział Adrian Laskowski, zawodnik Unii Swarzędz.

Czy „Duma Swarzędza” przełoży formę w sparingach na spotkania ligowe? Przekonamy się o tym 2 marca o godzinie 15:00. Wtedy dojdzie do derbów Wielkopolski, bowiem Unia Swarzędz podejmie Pogoń Nowe Skalmierzyce.

Na zakończenie zimowego zgrupowania w Opalenicy piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrali dwie gry kontrolne. Rywalami średzkiego zespołu był niemiecki SV Dobern (4:0) i Lipno Stęszew (2:1).

- Za nami bardzo ciężka, żmudna i konsekwentna praca na boisku i siłowni. W głównej mierze patrząc na kwestie stricte boiskowe, skupiliśmy się nad aspektami, które szwankowały, bądź nie były tak dobre, jak tego byśmy chcieli. Celem ma być jeszcze lepsza wersja Polonii. Tak jak wcześniej wspomniałem w tych kilku tygodniach, które za nami wykonaliśmy kapitalną pracę pod kątem motoryki i siły i z całą pewnością są to nasze najmocniejsze strony. Uważam, że nasz zespół stał się jeszcze większym kolektywem. Udało się stworzyć zdrową rywalizację na niemal każdej pozycji na boisku i procentuje to poziomem naszej gry. Dużo uśmiechu, pozytywnej energii i chęci wygrywania to aspekty, które są zauważalne

– powiedział najlepszy zawodnik Polonii Środa Wielkopolska po rundzie jesiennej, Dawid Bałdyga.

W ramach 19. kolejki poloniści zmierzą się na wyjeździe z Notecią Czarnków. Mecz odbędzie się 2 marca o godzinie 14:00.

Czarnkowianie po rundzie jesiennej zajmują 11. miejsce, jednak mają zaległe spotkanie z Vinetą Wolin. Dodatkowo Noteć wzmocniła się przed rundą wiosenną. Nowym zawodnikiem Noteci został młodzieżowy bramkarz aktualnych mistrzów Polski - Hubert Muszyński. 19-latek ma już doświadczenie gry na tym poziomie rozgrywkowym. W tym sezonie rozegrał cztery spotkania w barwach rezerw Rakowa Częstochowa.

- Do ligi przystąpimy po dwóch miesiącach przede wszystkim mądrej pracy, a w tym okresie nie brakowało trudności organizacyjnych. Nasze zdrowie również pozostawiało sporo do życzenia. Mimo różnych przeciwności od samego początku przygotowań towarzyszy nam bardzo duży entuzjazm do pracy, rywalizacji i chęci wygrywania. Widać to choćby po wynikach, jakie osiągaliśmy w grach kontrolnych. Lekkim absurdem dla mnie osobiście jest termin rozpoczęcia rundy wiosennej, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, w jakich warunkach będą toczyć się pierwsze kolejki i z pewnością będzie to rzutować na poziom i atrakcyjność rozgrywek. Niemniej czujemy się silni i odpowiednio przygotowani pod względem fizycznym i mentalnym zdając sobie sprawę, że przed nami bardzo intensywne miesiące. Chcemy kontynuować swój pomysł na granie, jesteśmy w tym momencie bogatsi o doświadczenia z rundy jesiennej i jestem przekonany, że oprócz ładnej i widowiskowej gry będziemy również bardziej pragmatyczni i efektywni w zdobywaniu ligowych punktów. Jeśli chodzi o cele indywidualne, to każdego dnia pracuje na to, aby być dostępny w każdym meczu i cieszyć się tym, co robię. Liczby czy ewentualne indywidualne nagrody myślę, że przyjdą, ponieważ funkcjonuje w zdrowym środowisku, w którym mogę pokazać pełnię swoich możliwości

– powiedział w rozmowie z nami, najlepszy strzelec Noteci Czarnków Wiktor Kacprzak.

Jesień dla Sokoła nie była zbyt udana. Chociaż początek sezonu był w miarę udany, a ekipa trenera Łukasza Cichosa postawiła się Zagłębiu Lubin w Pucharze Polski, to kolejne spotkania pozostawiały sporo do życzenia. W efekcie Sokół zajmuje 14. miejsce w tabeli i ma dwanaście punktów przewagi nad strefą spadkową.

- Solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jak to bywa po tak długiej przerwie od meczów ligowych, jesteśmy bardzo głodni spotkań o punkty. Wiadomo, że pierwsza runda nie była najlepsza w naszym wykonaniu, ale zrobimy wszystko, żeby nadchodząca runda była zupełnie inna

– powiedział w rozmowie z nami, pomocnik Sokoła Kleczew Mateusz Wzięch.

Podopieczni trenera Łukasza Cichosa pierwsze spotkanie zagrają na wyjeździe z Pogonią II Szczecin. Mecz odbędzie się 2 marca o godzinie 12.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News