Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I ty możesz mieć Pożeracza Smutków! Nauczyciele szyją dla WOŚP. Wciąż można wesprzeć 32. finał!

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Każdy może mieć Pożeracza Smutków! Aukcje trwają do 9 lutego.
Każdy może mieć Pożeracza Smutków! Aukcje trwają do 9 lutego. mat. prasowe
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w sobotę, 28 stycznia. Podczas 32. finału fundacja zebrała 175 mln 426 tys. 813 zł. To jednak nie koniec, licytacje trwają do 9 lutego i można jeszcze wspomóc fundację!

Diagnozowanie i rehabilitacja po chorobach płuc

32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w niedzielę, 28 stycznia. Tego dnia na ulicach wielu miejscowości spotkać było można wolontariuszy, którzy zbierali środki do okolicznościowych puszek. W tym roku hasłem wydarzenia było: "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!". Podczas 32. finału fundacja zebrała 175 mln 426 tys. 813 zł.

W tym roku fundusze zbierane są na zakup sprzętu do diagnozowania oraz monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Środki zebrane w czasie zbiórki. zostaną przekazane na zakup urządzeń do diagnostyki obrazowej, diagnostyki czynnościowej, diagnostyki endoskopowej, rehabilitacji oraz torakochirgurgii.

Nauczyciele dla WOŚP

Swoją cegiełkę postanowili dorzucić również nauczyciele z całej Polski. Nauczyciele Szyją dla WOŚP to ogólnopolska i oddolna inicjatywa, podczas której nauczycielki i nauczyciele szyją ogromne, kolorowe pluszaki tzw. Pożeracze Smutków. Następnie są one wystawiane na aukcjach Allegro dla WOŚP.

- W zeszłym roku udało nam się zebrać ponad 26 000 zł! W tym roku chcemy pobić ten rekord

- mówi Grażyna Kędzia ze szkoły Podstawowa nr 58 im. Jerzego Kukuczki w Poznaniu, która bierze udział w akcji. Do 9 lutego można wylicytować Wieloryba Stefana lub Dinozaura Zezola, które są jej autorstwa.

Jest jeszcze wiele innych Pożeraczy do wylicytowania! Pełna lista tutaj.

Dlaczego "Pożeracze Smutków"?

Inicjatorka akcji, Marta Florkiewicz-Borkowska – nauczycielka, arteterapeutka, edukatorka – pomysł wspólnego szycia wdrożyła w swojej szkole już ponad 10 lat temu.

- Odkrycie magii „szycioterapii” odmieniło moje życie. Kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po igłę i nitkę, nie spodziewałam się, że te dwa proste narzędzia mogą zdziałać tyle dobrego. Szycie w większej grupie doskonale buduje relacje i ułatwia rozmowy o trudnych sprawach. Z kolei szyjąc samodzielnie, skupiamy się na sobie, wyciszamy, relaksujemy. Igła z nitką pomagają radzić sobie ze zmartwieniami. Dlatego powstałe w czasie szycia przyjacielskie stwory nazywamy „Pożeraczami Smutków”

- tłumaczy.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski