Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HSV odsłania kulisy transferu Rudniewa

LEM
Frank Arnesen, dyrektor sportowy HSV na oficjalnej stronie klubu hsv.de odsłania kulisy transferów bramkarza Rene Adlera oraz Artjoma Rudniewa .

- Jeśli za 27-letniego reprezentanta Niemiec nie musisz płacic odstępnego to jest to okazja, z której musisz skorzystać - mówi Duńczyk o Adlerze. Dużo więcej ma do powiedzenia na temat Rudniewa, który co tu dużo mówić w Hamburgu jest jeszcze napastnikiem anonimowym. A ma przecież zastąpić reprezentanta Chorwacja Mladena Petrica.

CZYTAJ TEŻ:

HSV KUPI ARTJOMA RUDNIEWA

- To jest piłkarz, który porusza się na granicy spalonego. Jest piłkarzem prawonożnym, ale potrafi tez świetnie uderzyć lewą nogą i ustawić się w polu karnym. Choć nie jest wysoki, dobrze gra też głową - ocenia Łotysza dyrektor HSV.
Arnesen zdradził, że HSV obserwował Rudniewa już od roku. - Szybko poznaliśmy jego zalety i dlatego od dawna jesteśmy w kontakcie. To nam ułatwiło negocjacje. Mieliśmy tez przewagę nad innymi klubami, które interesowały się Atrjomem. Łotysz to dobry przykład na skuteczność naszego skautingu - chwali się Arnesen.

W Hamburgu zdają sobie sprawę, że Rudniew może potrzebować trochę czasu na aklimatyzację.

- Zna ligę węgierską oraz polską, ale Bundesliga to inny poziom. Ale to jest piłkarz z wielkimi możliwościami. Zdobył 22 bramki w 29 meczach ligowych. Jeżeli w jakimś sezonie napastnik jest najlepszych strzelcem drużyny, to dobrze, ale jeśli przez trzy kolejne sezony taki gracz jest najskuteczniejszym strzelcem swoich drużyn, to już jest świetnie. Ma dobry charakter, stale szuka nowych wyzwań. Opuścił Łotwę w wieku 20 lat, po to by ponosić swoje umiejętności. To dobrze o nim świadczy - ocenia Arnesen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski