18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Honza Zamojski: Lubię przyrodę i jej porządek

Agnieszka Gonczar
Honza Zamojski
Honza Zamojski Kamil Strudziński
Rozmawiamy Honzą Zamojskim - laureatem tegorocznego Medalu Młodej Sztuki "Głosu Wielkopolskiego", w dziedzinie sztuk wizualnych

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Honza Zamojski nagrodzony przez Program III Polskiego Radia
Honza Zamojski z Poznania nominowany do Paszportu Polityki

Jesteś kuratorem, artystą, tworzysz książki a przy tym wszystkim także wydawcą i organizatorem wielu projektów. Które z tych obliczy jest Ci najbliższe?

Honza Zamojski: - Żadne z nich. Nie potrafię tego rozdzielić.

Niedawno zostałeś nominowany do Paszportów Polityki, zająłeś także drugie miejsce w prestiżowym konkursie "Spojrzenia", ogłoszony Kulturystą Roku a teraz zostałeś także odznaczony Medalem Młodej Sztuki. Czy te wszystkie wyróżnienia są dla Ciebie ważne?

Honza Zamojski: - Są o tyle ważne, że czuję iż kilka lat ciężkiej pracy zostało docenione. Jednak wszystkie te wyróżnienia nie wpływają bezpośrednio na to czym się zajmuję i dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że za rok czy dwa dyplomy wyblakną, a o nominacjach ludzie zapomną. Gdyby za jakąkolwiek z tych nagród szła finansowa gratyfikacja to by miały bezpośredni wpływ. Niestety tak nie jest.

Co lub kto wywiera wpływ na Twoją twórczość? istnieje jakieś jedno szczególne źródło inspiracji?

Honza Zamojski: - Było kilka osób, które w istotny sposób wpłynęły na to w jakim miejscu teraz się znajduję. Mówię tu o nauczycielach, dobrych pedagogach np. o Jurku Hejnowiczu czy o Leszku Knaflewskim. Natomiast źródła inspiracji tego co robię zazwyczaj znajdują się poza sztuką i trudno wskazać na coś konkretnego.

W swojej sztuce często pojawi się motyw przyrody, sam wyznałeś kiedyś, że bardzo lubisz chodzić do ZOO i oglądać programy przyrodnicze. Skąd ta fascynacja?

Honza Zamojski: - Nie mam pojęcia skąd biorą się fascynacje. Jedni są zajarani zwierzętami, a inni samochodami. Ja lubię przyrodę i jej porządek. I zapach zwierząt w zoo, więc może tylko i aż o to chodzi.

Skąd pomysł na założenie wydawnictwa artystycznego MORAVA?

Honza Zamojski: - Ponieważ nic takiego nie istniało, a że wydawałem i projektowałem już wcześniej książki to pomyślałem, że można całą resztę robić samemu. Chciałbym aby takich wydawnictw w Polsce było kilkadziesiąt, liczę na to że w końcu się to ruszy. Sam pomysł kiełkował wcześniej ale ostateczną decyzję podjąłem przy pracy nad książką "Jak jsem potkal d'abla", w Czechach pod koniec 2009.

Powołałeś wydawnictwo w którym powstają głównie artbooki. Czym zatem jest ta forma?

Honza Zamojski: - Pewnie każdy wydawca i artysta zajmujący się książkami ma własną definicję tego czym tzw. "artbook" jest. W moim rozumieniu nie jest to "książka artystyczna" ale też nie jest to książka o sztuce np. katalog czy monografia. Artbook jest wydany w nakładzie, tak że jego życie nie ogranicza się do np. pokazu na wystawie. Jest dostępny poprzez jakąś dystrybucję: księgarnie, sklepy w internecie albo bezpośrednio od wydawcy. Artbook spełnia się tylko i wyłącznie w swojej własnej formie, adekwatnej do treści, z mocno podkreśloną obecnością i osobowością autora.

Jak taki artbook powstaje?

Honza Zamojski: - Proces powstawania takiej książki trwa kilka miesięcy, mimo że druk to około dwa tygodnie. Najdłużej trwa obgadywanie głównego konceptu z autorem artbooka, potem edycja zebranego materiału. Jednak produkcja takiej książki nie rożni się niczym od produkcji jakiejkolwiek innego druku: wybór autora i tematu - ustalanie budżetu - praca nad materiałami - korekta - wprowadzanie poprawek - korekta - przygotowanie do druku - druk - dystrybucja.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość - zarówno jeśli chodzi o działalność wydawniczą jak i Twoją twórczość?

Honza Zamojski: - W najbliższych miesiącach muszę trochę zwolnić tempo z wydawnictwem, nie jestem w stanie produkować co miesiąc jednej książki, finansowo i czasowo jest to ponad moje siły. Więc nie będę zdradzał planów wydawniczych na 2012 ponieważ są nie określone do końca. W kwietniu płynę z Radkiem Szlagą do USA i nasza podróż jest częścią projektu, który pokażemy podczas pierwszej edycji targów Frieze w Nowym Jorku. Z Konradem Smoleńskim pracujemy wspólnie nad jedną rzeczą, ale gdzie i kiedy ją pokażemy jeszcze nie wiadomo. Na koniec roku szykuję wystawę w białostockim Arsenale oraz festiwal artbooków ROOKIE - w Galerii Miejskiej w Poznaniu. Aha, w marcu kuratoruję wystawę Roberta Maciejuka w Starterze w Warszawie.

Rozmawiała Agnieszka Gonczar

CV:
Honza Zamojski
ur. 16 listopada 1981 roku. Artysta, kurator, redaktor i wydawca książek. W latach 2000-2002 studiował kulturoznawstwo i filozofię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Po dwóch latach przerwał tam naukę i rozpoczął studia na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu w Pracowni Projektowania Znaku i Typografii. Na początku roku 2010 założył mikrowydawnictwo MORAVA, w którym realizuje projekty twórców pochodzących z różnych stron świata.. Współtwórca Stowarzyszenia i Galerii Starter (2005-2010). Fan rapu, ryb i liter. Współpracuje z Galerią Leto z Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski