Hokej na trawie: Grunwald Poznań obronił tytuł mistrza Polski w hali [ZDJĘCIA]

PRZECZYTAJ TAKŻE:
HOKEJ NA TRAWIE: FINISZ SEZONU W GRODZISKU
POLACY WYGRALI Z SINGAPUREM 11:3
POLACY NIE POJADĄ NA IGRZYSKA DO LONDYNU

Takiego przebiegu finałowej rywalizacji w hokeju halowym można było się spodziewać. W pojedynku o złoto wojskowi pokonali gnieźnian, chociaż w drugiej połowie zawodnikom Startu nie brakowało ambicji, aby pokrzyżować szyki faworytowi. Grunwald co prawda rozpoczął to spotkanie od straty gola, ale w 22. minucie wygrywał 3:1.

Zawodnicy trenera Jerzego Wybieralskiego w tej odsłonie dość wyraźnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i po trzydziestu minutach prowadzili 6:2. Ale po przerwie ambitnie gnieźnianie podjęli jeszcze walkę. Poznaniacy wygrywali 7:6 i 8:7, ale w końcowym fragmencie boju zdobyli jeszcze dwa gole i pokonali Start 10:8. Pewnie rezultat meczu byłby inny, gdyby wojskowi byli bardziej skuteczni przy wykonywaniu krótkich rogów (tylko dwie bramki z dziewięciu rogów). Start wykonywał tylko jeden krótki róg. Dla zespołu gnieźnieńskiego to trzeci w historii tytuł halowego wicemistrza Polski.

Emocji nie brakowało w pojedynku o brązowy medal, w którym zmierzyły się ekipy Pomorzanina Toruń i AZS AWF Poznań. Mecz był wyrównany, a pierwszej jego części, to torunianie obejmowali prowadzenie, a akademicy wyrównywali stan spotkania. Ale na początku drugiej odsłony to poznaniacy wreszcie wygrywali 4:3. To prowadzenie utrzymali tylko przez chwile, bo Pomorzanin wyrównał na 4:4, a potem w ciągu dwóch minut dołożył jeszcze dwa gole (było 6:4). Cztery minuty przed końcem akademicy zdobyli piątego gola z rzutu karnego, ale strat już nie potrafili odrobić i brązowy medal wywalczyli hokeiści z Torunia.

W sobotnich półfinałach walka była wyrównana jedynie w pierwszych połowach pojedynków. Grunwald remisował z Pomorzaninem 5:5 i dopiero po przerwie "właczył" piąty bieg. Wojskowi bez żadnych dyskusji udowodnili, że to im należy się miejsce w finale mistrzostw Polski i zwyciężyli pewnie 14:7.

Także w meczu poznańskich akademików ze Startem do przerwy był remis 4:4. W drugiej połowie gnieźnianie pokazali, że nie było przypadku w ich skutecznej postawie w turniejach eliminacyjnych, podczas których nie przegrali meczu. Katem poznaniaków w półfinale był Marcin Grotowski, który pięć razy trafił do akademickiej siatki i Start wygrał 10:6.

Właśnie Marcin Grotowski został najlepszym strzelcem sezonu halowego (22 gole) i otrzymał "Złotą Laskę" Polskiego Związku Hokeja na Trawie i redakcji katowickiego Sportu. Puchar fair play otrzymał mistrz Polski Grunwald Poznań. Natomiast najlepszym zawodnikiem grodziskiego turnieju (na trybunach hali przy ul. Żwirki i Wigury pojawił prawie komplet widzów), został bramkarz Pomorzanina Toruń - Michał Śliwiński.

Sezon halowy dobiegł końca, a już za trzy tygodnie hokeiści wybiegną na otwarte boiska.

Finał halowych MP
Grunwald Poznań - Start Gniezno 10:8 (6:2)
bramki: dla Grunwaldu - Dutkiewicz 3 (13, 30-kr, 41-kr), A. Mikuła 2 (29, 59), Górny 2 (52, 60), Petrykowski (19), Mat. Poltaszewski (22), P. Bratkowski (28); dla Startu - R. Grotowski 2 (8, 48), Wejerowski 2 (26, 44), D. Szymański 2 (37, 38), M. Grotowski 2 (54-k, 60-k).
Mecz o brązowy medal
Pomorzanin Toruń - AZS AWF Poznań 6:5 (3:3)
bramki: dla Pomorzanina - Szrejter (11-k), Zadka (14), Kamiński (21), A. Girtler (35-kr), Zakszewski (44), Raciniewski (46); dla AZS - Ferenc 2 (12, 34), A. Pacanowski 2 (18-kr, 27-kr), Oszyjczyk (56-k).

Półfinały
Grunwald Poznań - Pomorzanin Toruń 14:7 (5:5)
bramki: dla Grunwaldu - A. Mikuła 4 (10, 30-kr, 31, 46), Dutkiewicz 2 (25-kr, 33-kr), Kluczyński 2 (17-kr, 57-kr), Mat. Poltaszewski 2 (31, 57), Strykowski (23), Górny (38), Petrykowski (53), T. Choczaj (53); dla Pomorzanina - Raciniewski 2 (23, 54), Mondrzejewski 2 (1, 39), Kunklewski (3-kr), Zieliński (11), Szrejter (15-kr).

AZS AWF Poznań - Start Gniezno 6:10 (4:4)
bramki: dla AZS - Kosmaczewski 2 (21-kr, 33-kr), Bułka (2-kr), Oszyjczyk (7), A. Pacanowski (27), Ferenc (55); dla Startu - M. Grotowski 5 (26, 29, 46, 55, 57), Gromadzki 2 (13-kr, 56-kr), Mich. Poltaszewski (23), Wejerowski (44-kr), D. Szymański (50).