Grzegorz Wojtera (zgodził się na publikację danych) od początku nie przyznaje się do winy. Podczas wtorkowej rozprawy rozpoczął składanie wyjaśnień od przypomnienia, że funkcję wójta gminy Suchy Las pełni od 1998 r.
Czytaj też:
– Zawsze moim głównym celem była dbałość o interesy mieszkańców gminy Suchy Las, głównie realizacja zadań, które nakłada na mnie ustawa o samorządzie gminnym
– mówił. Wskazał na „dynamiczny i prężny” rozwój gminy oraz na przyrost mieszkańców, co jak dodał, wiąże się z podejmowaniem trudnych decyzji oraz szukaniem optymalnych rozwiązań. W dalszej kolejności odniósł się do poszczególnych zarzutów.
Śledztwo prokuratury prowadzone było w związku z zawiadomieniem, które pod koniec 2019 r. złożyli do prokuratury agenci CBA. Sprawa dotyczyła szkoły podstawowej przy ul. Konwaliowej. Została ona wybudowana w 2014 roku przez developera, z którym gmina zawarła umowę na użytkowanie wieczyste terenu, na którym znajduje się szkoła. Powyższa umowa zakładała, że deweloper wybuduje szkołę i przez kolejne 15 lat (do 2029 roku) będzie odpowiedzialny za jej utrzymanie oraz ewentualne remonty.
Z kolei gmina Suchy Las „wynajęła” szkołę. Umowa z 2014 roku zakładała bowiem dzierżawę budynku szkoły wraz z terenem, na którym się znajduje, przez gminę do 2029 roku. Co roku gmina płaci z tego tytułu ponad 1,4 mln zł na rzecz dewelopera. Łącznie będzie to ponad 26 mln zł. Natomiast w 2029 roku gmina będzie mogła nareszcie wykupić szkołę od dewelopera za symboliczny grosz.
Sprawa wywołała kontrowersje wśród polityków lokalnej opozycji, którzy zwracali uwagę, że w sąsiedniej gminie Rokietnica, mniej więcej w tym samym czasie, wybudowano podobną szkołę za ok. 8 mln złotych.
Wójt Grzegorz Wojtera od początku przekonywał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Wyjaśniał też, że w tamtym okresie nie było innego rozwiązania.
Czytaj też:
– Nie mogliśmy już czekać i musieliśmy wybudować nową szkołę, lecz w latach 2011-2014 gmina miała poważne problemy finansowe i była zadłużona. Nie bylibyśmy w stanie zbudować szkoły z budżetu gminy, a z uwagi na duże zadłużenie prawdopodobnie nie otrzymalibyśmy kredytu
– opowiadał nam Grzegorz Wojtera.
Według śledczych, w okresie od października 2004 r. do marca 2005 r. wójt nadużył udzielonych mu uprawnień i zawarł umowę dzierżawy bez przeprowadzenia analizy ekonomicznej przez firmę zewnętrzną, czym miał wyrządzić szkodę w majątku gminy w wysokości ponad 4,5 mln zł. Gmina posiadała swoją działkę przy basenie, ale wydzierżawiła inną dla stworzenia parkingu.
Kolejny zarzut dotyczy wyrządzenia gminie szkody majątkowej w 2010 r. w wysokości co najmniej 543 tys. zł. Wówczas, według ustaleń śledczych wójt zawarł z pewną firmą umowę dzierżawy działki na terenie Suchego Lasu.
– Znów zrobił to bez przeprowadzenia odpowiedniej analizy ekonomicznej, mimo że firma ta oferowała sprzedaż rzeczonej działki oraz jeszcze innej za kwotę ponad 1 mln zł – wskazywała prok. Ewa Woźniak z Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Czytaj też:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?