Czytaj: Poznań: Nowa Grunwaldzka oceniona. Minusów jest więcej niż plusów
W zasadzie do pozytywów należy zaliczyć nową nawierzchnię na ulicy Grunwaldzkiej, poprawę bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, dodatkowy pas ruchu, który kończy się na wysokości cmentarza i... to w zasadzie wszystko. A to zdecydowanie za mało jak na inwestycję, która pochłonęła miliony złotych i trwała kilka lat.
Minusów jest znacznie więcej. Nie wszystkie zresztą znalazły się w naszej subiektywnej ocenie. Bo choć sam dworzec na Junikowie można zaliczyć na plus, to jednak wiele kontrowersji wzbudza jego lokalizacja. Dlaczego dworzec nie powstał przy stacji kolejowej na Junikowie? Tego chyba nikt logicznie nie umie wytłumaczyć. Kolejnym przykładem są kasy na dworcu. Są czynne, ale nie w niedzielę.
Na osobny rozdział zasługuje wybudowany wiadukt, który... zasypano. Nie mogę uwierzyć, że do tej pory nikt nie poniósł za tę inwestycję konsekwencji, choć to sztandarowy przykład niegospodarności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?