W miniony czwartek policjanci z komisariatu w Oruni przyjęli od zgłaszającego zawiadomienie o kierowaniu gróźb karalnych. Pracownik jednego z gdańskich schronisk dla osób bezdomnych z obawy o swoje życie i zdrowie zgłosił przestępstwo, ponieważ zagroził mu mieszkaniec schroniska. Jak się okazało, mężczyzna w 2024 roku wyszedł na wolność po kilkunastoletniej odsiadce za zabójstwo.
- Taka przeszłość sprawcy wzbudziła u pokrzywdzonego uzasadnione obawy i policjanci zajęli się sprawą – informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy gdańskiego komendanta miejskiego policji. - Jeszcze tego samego dnia 69-latka zatrzymali kryminalni z Oruni. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie mu zarzutu – zaznacza.
W miniony piątek sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
- Podczas doprowadzenia 69-latka do sądu, policjanci zastosowali wobec niego kajdanki zespolone oraz kask zabezpieczający. Sprawca najprawdopodobniej wkrótce usłyszy kolejne zarzuty, ponieważ w trakcie doprowadzenia groził też oraz znieważał policjantów – relacjonuje policjant.
Za kierowanie gróźb karalnych grożą 3 lata więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo kara roku więzienia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?