W sierpniu w Grodzisku Wielkopolskim zawrzało. Zarząd spółki Groclin S.A. ogłosił rozpoczęcie procedury zwolnień grupowych. Firma, która w czasach swojej świetności zatrudniała nawet kilka tysięcy pracowników, od wielu lat boryka się z mniejszymi bądź większymi problemami.
321 osób do zwolnienia
To właśnie w sierpniu ogłoszono, że zatrudnienie w zakładach w Grodzisku Wielkopolskim i podwolsztyńskim Karpicku zostanie zredukowane o 45 procent. Tylko do końca roku, jak informował zarząd, z pracą w Groclinie miało pożegnać się 321 osób. Jak wówczas wyjaśniano, wpływ na tę decyzję miały głównie postępujący spadek przychodów na kontraktach realizowanych w polskich zakładach spółki oraz trwająca od wielu lat presja cenowa i nasilająca się konkurencja, które zmuszają dostawców do ciągłej redukcji cen sprzedaży oraz poziomu generowanej marży. Po kilkunastu tygodniach okazało się, że to jeszcze nie wszystko. Spółka chce sprzedać lub wynająć swoje zakłady.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Grodzisk Wielkopolski: Jaki los czeka Groclin? 300 osób straci pracę
W dalszej części tekstu przeczytasz:
- Gdzie będzie prowadzona główna produkcja?
- Jak Groclin stara się zadbać o przyszłość pracowników?
- Jak plany firmy komentują pracownicy?
Zobacz też: Od 1 grudnia zwolnienia lekarskie tylko w formie elektronicznej
(Źródło: TVN24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?