MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Godzina policyjna w Sylwestra na razie nie ma żadnej podstawy prawnej. Można nie przyjąć mandatu - informuje dr Antoni Rost z UAM

Łukasz Cieśla
Łukasz Cieśla
Rząd ogłosił w czwartek nowe obostrzenia, w tym godzinę policyjną w Sylwestra. Jednak nie zrobił tego ustawą, czyli wciąż nie ma odpowiedniej podstawy prawnej.
Rząd ogłosił w czwartek nowe obostrzenia, w tym godzinę policyjną w Sylwestra. Jednak nie zrobił tego ustawą, czyli wciąż nie ma odpowiedniej podstawy prawnej. brak
Rozmowa z dr Antonim Rostem, konstytucjonalistą z Wydziału Prawa i Administracji UAM. - Godzina policyjna nie jest pewnie złym rozwiązaniem, ale na tym etapie nie ma ona żadnej podstawy prawnej. Coś, co jest nielegalne, nie może obowiązywać - mówi dr Antoni Rost z Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu.

Zastosuje się Pan w Sylwestra do godziny policyjnej?
Dr Antoni Rost:
Tak, ale z zupełnie innych powodów. Po prostu nie mam żadnych specjalnych planów na ten dzień. Natomiast z prawnego punktu widzenia mamy jedynie zapowiedź. Nie ma żadnego aktu prawnego, żadnego obowiązku, nic nie zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw.

Rząd zamknął stoki, otworzył i znowu zamknął. Zobacz film

Rząd od pewnego wydaje polecenia na konferencjach prasowych albo co najwyżej w rozporządzeniach. Czy ograniczenie swobody przemieszczania nie wymaga ustawy?
Zgadza się, wymaga ustawy. Poza tym, w obecnie obowiązujących ustawach dotyczących koronawirusa, nie ma podstaw do wprowadzenia godziny policyjnej. Możliwość taką daje ustawa o stanie klęski żywiołowej, który jednak do tej pory nie został wprowadzony. Mówię o tym rozwiązaniu, bo konstytucja określa, które prawa i wolności obywatelskie mogą być ograniczone w różnych stanach nadzwyczajnych.

Prof. Marek Chmaj: godzina policyjna będzie niezgodna z Konstytucją

Czyli rozporządzenie nie wystarcza do wprowadzenia godziny policyjnej?
Konstytucja wyraźnie gwarantuje swobodę poruszania się, którą można ograniczyć jedynie ustawą. I ta ustawa nie może być dowolna. Ograniczenie może być wprowadzone dla ochrony zdrowia publicznego, ale musi przy tym być niezbędne oraz proporcjonalne do zagrożenia. Moim zdaniem godzinę policyjną w Sylwestra można uznać za niezbędną i proporcjonalną w obecnej sytuacji, no ale to wymaga ustawy. Natomiast rozporządzenie może być wydane tylko w celu realizacji określonej ustawy i określać jedynie pewne elementy obowiązku wprowadzonego w ustawie.

Jedynie ustawy o stanie klęski żywiołowej?
Spotkałem się z opinią, że tylko taka ustawa mogłaby pozwolić na godzinę policyjną, ale ja mam nieco inne zdanie. Można by uchwalić odrębną, specjalną ustawę, bo konstytucja nie zastrzega, że tylko na mocy ustawy o klęsce żywiołowej można wprowadzić godzinę policyjną.

Czytaj też: PiS niezgodnie z prawem wprowadziło ograniczenia naszych swobód obywatelskich - mówi politolog z UAM

Mamy 18 grudnia. Nie sądzę, żeby ustawa weszła w życie przed 31 grudnia.
Nie docenia pan parlamentu polskiego.

Jest jeszcze Senat, przez który musiałaby przejść taka ustawa. Czasu nie ma zbyt wiele.
Tak, ale myślę, że Senat też kierowałby się względami zdrowotnymi. Mnie godzina policyjna nie oburza, choć można dyskutować, czy to niezbędne rozwiązanie.

Czytaj też: W czwartek rząd ogłosił nowe obostrzenia. Zamknął stoki narciarskie, hotele i ogłosił godzinę policyjną w Sylwestra

Tak wyglądał Poznań w czasie pierwszego lockdownu w pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa. Opustoszałe ulice, zamknięte biznesy, patrole na ulicach. Co jeśli taka sytuacja znów się powtórzy? Ucierpią m.in. przedsiębiorcy. Na przykładzie Polski oraz innych państw, które wprowadziły drugi lockdown, sprawdzamy, które branże stracą najbardziej.Przejdź do następnego slajdu ------->

Drugi lockdown w Polsce? LISTA 10 branż, które najbardziej u...

Zmierzam do tego, że rząd wprowadza zakazy bez podstawy prawnej. Czyli takie zakazy są nieskuteczne.
W tym momencie każdy sąd będzie oceniał, czy rozporządzenie jest zgodne z ustawą. I musi dojść do wniosku, że takiej zgodności nie ma, gdyż nie ma ustawy. Czyli coś nielegalnego nie może obowiązywać. Podobnie było wcześniej z obowiązkiem noszenia maseczek, do czego aż do grudnia też nie było podstawy ustawowej.

Reasumując, jeśli nie będzie ustawy i zatrzyma mnie w Sylwestra policjant i da mandat, w sądzie się wybronię?
Tak. Tym bardziej, że na razie mamy zapowiedź godziny policyjnej, co zapewne ma wywołać efekt mrożący. Wiele osób, które dostaną mandat, zapłaci go ze względu na nieznajomość prawa albo obawę, czy aby na pewno sąd przyzna im rację. Prawda jest też i taka, że im mniej kontaktów w Sylwestra, tym mniej zakażeń, które mogą dotyczyć przecież także osób niebiorących udziału w zabawach. Godzina policyjna nie jest więc pewnie złym rozwiązaniem, ale na tym etapie nie ma ona żadnej podstawy prawnej.

Rozmawiał Łukasz Cieśla

W przestrzeni publicznej od 10 października musimy zakrywać usta i nos. Można to zrobić nie tylko za pomocą maseczki, ale też zakładając przyłbice lub komin szal, lub inną część odzieży. Nie ma wyjątków, nawet gdy chcemy coś zjeść czy wypić na ulicy. Trudno też jest palaczom - nie mogą zdjąć maseczki, by zapalić.Przejdź do następnego zdjęcia ------>

Gdzie za brak maseczki można dostać mandat? Sprawdź, w jakic...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski