Wielodzietna rodzina Piechowiaków z Koziegłów po wielu bezowocnych próbach znalazła ofertę domu do wynajęcia w Czerwonaku, z którego wkrótce ma wyprowadzić się inna rodzina. Dom ma 3 pokoje - jeden duży i dwa średnie oraz kuchnię i łazienkę. Wymaga on jednak remontu i zamontowania ogrzewania. Co więcej, trzeba podłączyć prąd. Jak dowiedziała się Anna Piechowiak od właścicielki, poprzedni lokatorzy nie płacili rachunków, a dodatkowo ostatnia wichura zerwała kabel.
Zobacz więcej: Koziegłowy: 9-osobowa rodzina zostanie wyrzucona z mieszkania?
Pani Ania, jak nam zdradziła, w końcu poczuła nadzieję na polepszenie ich sytuacji. Rodzina chciałaby wyremontować dom. Najważniejsze dla nich jest to, że dzieci miałyby dla siebie oddzielne pokoje - chłopcy swój i dziewczynki swój.
Gmina Czerwonak chce pomóc wielodzietnej rodzinie z Koziegłów
Anna Piechowiak spotkała się z wójtem gminy Czerwonak, Marcinem Wojtkowiakiem w ramach jego dyżuru we wtorek, 2 listopada. Jak poinformowała "Głos Wielkopolski", doszli do porozumienia i rodzina będzie czekać, aż zwolni się mieszkanie z gminy.
- Ale i tak się nie poddajemy i nadal szukamy
- podkreśla pani Ania.
Kobieta powiedziała wójtowi także o wolnym domu w Czerwonaku. Podpowiedział on, że Piechowiakowie mogą złożyć wniosek o pomoc w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej - chodziłoby o dofinansowanie kupna i instalacji nowego pieca grzewczego. Jednak dopiero po złożeniu odpowiedniego wniosku i jego weryfikacji przez GOPS wójt będzie mógł powiedzieć dokładnie, jak wyglądałaby pomoc gminy w tej sprawie.
Czytaj więcej:
Wielodzietna rodzina z Koziegłów będzie mieć nowy większy dom?
Natomiast sytuacja z wynajmem nowego domu się skomplikowała. Przed południem w środę 3 listopada pani Ania poinformowała "Głos Wielkopolski", że właścicielka nieruchomości wycofała się oferty, nie podając powodu.
- Teraz jesteśmy znów zdani na cud, aż znajdziemy ofertę mieszkania bez najmu okazjonalnego
- mówi kobieta.
Rodzina z Koziegłów zostanie bez dachu nad głową?
9-osobowa rodzina Piechowiaków z Koziegłów dostała wypowiedzenie najmu obecnie zajmowanego mieszkania, ponieważ właściciel chce je przekazać synowi, który właśnie skończył studia. Rodzina od dłuższego czasu stara się znaleźć większe mieszkanie, ale w okolicy natrafia głównie na oferty najmu okazjonalnego, którego warunków nie spełnia, ponieważ nie ma tzw. zabezpieczenia w postaci aktu notarialnego. Dodatkowo ze względu na sytuację finansową, pomimo pracy ojca, ma małe szanse na otrzymanie kredytu na zakup nowego lokum. Piechowiakowie boją się, że z końcem roku zostaną bez dachu nad głową.
W gminie Czerwonak aktualnie ok. 80 wnioskodawców czeka na przydział mieszkania. Tego typu lokale są zasiedlane przez wiele lat, a gmina planuje dobudować nowe dopiero w najbliższych 2-3 latach. Co więcej, aby dostać mieszkanie, musi ono spełniać kryteria wynikające z ustawy o ochronie praw lokatorów - powierzchnia pokoi przypadająca na członka gospodarstwa domowego nie może być mniejsza niż 5 mkw. Dlatego też wielodzietne rodziny częściej napotykają na problemy z przydziałem lokalu o przepisowych wymiarach.
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?