Gdzie na grzyby w Wielkopolsce? Zobacz, gdzie są podgrzybki, borowiki, maślaki i prawdziwki [14 września 2021]

Gdzie na grzyby w Wielkopolsce?

Według portalu grzyby.pl wysyp grzybów mamy obecnie w powiecie poznańskim, średzkim, gnieźnieńskim, nowotomyskim, szamotulskim, słupeckim, obornickim, śremskim oraz ostrzeszowskim. Tam grzybiarze informują o ogromnej ilości maślaków czy podgrzybków.

Sprawdź, gdzie wybrać się na grzyby w Wielkopolsce. Zobacz gdzie jest wysyp prawdziwków, kań oraz podgrzybków. Kliknij w galerię:

W najbliższym okresie, w lasach można spodziewać się gąsek, opieniek czy koźlarzy, których pełnia tworzenia owocnika przypada właśnie na wrzesień.

Według prognoz ekspertów, w najbliższych dniach, cały czas możemy spodziewać się wysypu grzybów, jednak w miejscach, gdzie nie było większych opadów, zbiór może być mniej obfity. Jak informują, w tym roku będziemy mieli pokaźny wysyp grzybów raczej w październiku, niż w końcu września. Dotyczy to zwłaszcza nizinnej części Dolnego Śląska, Lubuskiego i północy Wielkopolski.

Zobacz też: Czy grzyby są zdrowe?

Ceny grzybów na targowiskach w Poznaniu

Pomimo rozpoczynającego się dopiero sezonu grzybowego, na straganach i targowiskach można kupić je bez problemu. Trzeba liczyć się jednak z tym, że ich cena może nas bardzo zaboleć. Dobra wiadomość jest taka, że im dłużej będziemy czekać na grzyby, tym ich koszt będzie relatywnie spadać. Jednak obecnie musimy sięgnąć głęboko do kieszeni, aby rozkoszować się ich smakiem.

Ceny kurek na pl. Wielkopolskim oraz rynku Jeżyckim wahają się między 25 a 35 złotych za opakowanie. Trzeba jednak pamiętać o tym, że pojemnik pojemnikowi nierówny. Warto zatem dopytać sprzedawcę o ich gramaturę. Borowiki, także w zależności od rozmiaru opakowania, wahają się między 20 a nawet 50 złotych za opakowanie. Najtańsze ze wszystkich są podgrzybki. Za nie, nie zapłacimy więcej niż 20 złotych za pojemnik.

Grzyby warto sprawdzić w sanepidzie

Zatrucia grzybami należą do jednych z najpoważniejszych. Już ich niewielka ilość może sprawić, że wylądujemy w szpitalu. Kupując grzyby na rynku, musimy pamiętać, aby sprawdzić, czy sprzedawca posiada specjalny atest, który potwierdzi bezpieczeństwo grzybów. Jeżeli takiego nie ma, warto nie ryzykować i odmówić sobie ich kupna.

Jeżeli natomiast zdecydujemy się na samodzielny zbiór w lesie, a nie jesteśmy wprawionymi grzybiarzami warto sprawdzić ich jadalność w sanepidzie. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu zachęca wszystkich amatorów grzybobrania, aby nasz dobytek został sprawdzony przez doświadczonych specjalistów. Można to zrobić w tygodniu w siedzibie przy ul. Noskowskiego między godziną 7.25 a 15. Sanepid dodaje, że w czasie wysypu grzybów na naszym terenie, punkt zostanie otwarty także w soboty między godziną 12 a 16.