Gargamel. Kierowca stanowiący zagrożenie na drodze
„Gargamel” już raz odebrał swój samochód, którym odjechał z parkingu depozytowego. Policja poszukiwała kierowcy, który nie dosyć, że nagminnie łamie przepisy drogowe, to dodatkowo porusza się bez ważnych dokumentów i uprawnień.
Wjazd samochodem do centrum niemożliwy?
Kierowca tego auta jeździł tak, jakby był z kosmosu: czerwone światła, przejścia dla pieszych, podwójne ciągłe, ronda, dokumenty, uprawnienia nie istniały
– przyznawał Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.
Udało się go jednak zatrzymać i odebrać mu samochód, co nie było łatwe – ten zamknął się w środku i nie chciał opuścić pojazdu. Pojazd mógł odebrać wyłącznie przy użyciu lawety, czego nie zrobił. Zjawił się na parkingu depozytowym, z którego odjechał na czterech kołach.
W piątek, 3 grudnia jego samochód został zlokalizowany w miejscu niedozwolonym przy ul. Ziętary w Poznaniu. Przy samochodzie nie było kierowcy. Jego pojazd ponownie został odwieziony do parkingu depozytowego, na którym obecnie się znajduje.
Kierowca oczekuje na sprawę w sądzie, wobec niego zostały skierowane wnioski do sądu o ukaranie. Kierowca może odebrać samochód z parkingu, ale w tym przypadku, policjanci zachowują większą czujność i samochód odjedzie wyłącznie na lawecie, ponieważ nie jest dopuszczony do ruchu
– poinformował nas sierż. sztab. Łukasz Kędziora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?