Część balkony z trzeciego piętra przy ul. Garbary 57 spadła tuż obok przechodzących chodnikiem cudzoziemców - Eleonorę Bavykinę i Konstantina Norinskiego. Duży kawałek spadł w półmetrowej odległości od nich.
Młodzi ludzie od razu zadzwonili po policję, ale znacznie szybciej przyjechała straż pożarna. Ogrodzili miejsce pod kamienicą.
Przemysław Freitag, jeden z strażaków powiedział, że muszą usunąć niebezpieczne kawałki pozostające jeszcze na balkonie.
- To nie pierwszy taki wypadek - mówił. - W kamienicy kilkaset metrów dalej była niedawno podobna sytuacja.
- Policja została zawiadomiona o wydarzeniu, ale powiedzieli, że ponieważ nie ma ofiar, nikt nie przyjedzie, bo policjanci są zajęci przygotowaniami do meczu - relacjonuje świadek zdarzenia.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?