MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gangster Kanada skazany za 111 przestępstw na 3 lata więzienia

Łukasz Cieśla
Skruszony przestępca o pseudonimie Kanada, który miał pogrążyć poznański półświatek, spędzi kolejne lata w więzieniu. W ostatni piątek poznański Sąd Okręgowy skazał Krzysztofa W. na 3 lata więzienia za 111 przestępstw. Większość z nich dotyczy kradzieży drogich samochodów. Sąd wydając wyrok miał wziąć pod uwagę współpracę Kanady z organami ścigania.

Wyrok jest jednak nie po myśli Kanady, który od miesięcy liczył na to, że za współpracę z prokuraturą szybko wyjdzie na wolność. Ale jego kolejne wnioski o przedterminowe zwolnienie z więzienia były odrzucane przez sąd.

Kanada jest do tego stopnia rozczarowany dalszym przebywaniem w więzieniu, że w ostatnich tygodniach poinformował sąd, że policja obiecywała mu szybkie wyjście na wolność. On w rewanżu, jak twierdzi, w niektórych sprawach składał nieprawdziwe zeznania. Robił to rzekomo dlatego, by pomóc policji w uzyskaniu twardych dowodów na poszczególne przestępstwa ludzi z półświatka. Obecne zeznania Kanada o rzekomym układzie z policją mogą zmienić bieg kilku trwających procesów karnych.

WIĘCEJ
Kanada obciążył policjantów podczas procesu przeciwko grupie Jana L.

Do tej pory Kanada odsiadywał wyrok dotyczący wydarzeń sprzed okresu pójścia na współpracę z prokuraturą. Piątkowy wyrok, na razie nieprawomocny, oznacza, że za kratkami spędzi kolejne trzy lata. Wyrok sprzed paru dni dotyczy 111 przestępstw, które popełnił w przeszłości.

Głównie chodzi o kradzieże drogich samochodów. Zarzucono mu także rozboje oraz podpalenie agencji towarzyskiej, która oficjalnie nazywała się salonem odnowy biologicznej. Jeden zarzut dotyczył działania w zorganizowanej grupie przestępczej. I właśnie dlatego Kanada w piątek nie usłyszał wyroku w zawieszeniu.

– Zarzut działania w grupie przestępczej, zgodnie z kodeksem, wyklucza możliwość wydania wyroku w zawieszeniu. Dlatego nie mogliśmy wnioskować do sądu o wyrok w zawieszeniu, a jedynie o niski wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności – tłumaczy prokurator Dariusz Domarecki.

Śledczy dodaje, że Kanada usłyszał niski wyrok, jeśli wziąć pod uwagę liczbę i charakter zarzutów. Sąd wziął pod uwagę jego współpracę z organami ścigania. Skazał go na trzy lata (prokurator wnioskował o dwa lata więzienia).

Oprócz pozbawienia wolności, Kanada został zobowiązany do naprawienia wyrządzonej szkody. Jeden z naszych rozmówców twierdzi, że chodzi aż o 2 miliony złotych. Biuro prasowe poznańskiego sądu nie potwierdziło tych wyliczeń, ale przyznało, że wartość poszczególnych skradzionych samochodów była wysoka. Kanada często kradł bmw lub audi o wartości przekraczającej nawet 200 tys. zł. Czasami zdarzało się, że kradł nissana lub volkswagena za 15-20 tys. zł.

W zakończonym procesie na ławie oskarżonych, oprócz Krzysztofa W., zasiedli także Tomasz H., ps. Oczko i Krzysztof C. Również usłyszeli wyroki skazujące, ale w zawieszeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski