Fontanna pod ratuszem, a w parku...

Konsultacje w tej sprawie trwały od 31 maja do 14 czerwca. Mieszkańcy zgłaszali swoje propozycje w ankiecie papierowej lub elektronicznej, a także w mobilnych punktach konsultacyjnych.

- Otrzymaliśmy 177 ankiet w wersji papierowej i 426 w wersji elektronicznej - informuje Krzysztof Ziental, plastyk miejski. - Kaliszanie wskazali, że rynek ma być głównie miejscem reprezentacyjnym, a w drugiej kolejności pełnić funkcję rekreacyjno-wypoczynkową. Ponad 80 procent kaliszan opowiedziało się za tym, aby na rynku odbywały się wydarzenia miejskie np. koncerty czy wystawy. Podobnie zgodni byli także w kwestii funkcjonowania przy ratuszu ogródków gastronomicznych.

Jeśli chodzi o kwestię klombu na centralnym placu miasta, kaliszanie stwierdzili w większości, że powinna się na nim znajdować trawa oraz kwiaty. Ale aż 33 procent ankietowanych odpowiedziało się za tym, aby w tym miejscu postawić fontannę. „Musi być konkretnego typu - posadzkowa” - napisał ktoś.

- Otrzymaliśmy też 98 różnych innych uwag - dodaje Ziental.

Wśród nich pojawiają się takie, że na rynku powinien pojawić się pomnik przypominający, że Kalisz jest najstarszym miastem w Polsce. Padła też opinia, że na rynku powinien być parking, a donice i ławki powinny mieć inny kolor, bo „te szare donice z drzewami to paskudztwo, a te szare ławki to na cmentarz!” - stwierdził jeden z ankietowanych. Elementem, który był najszerzej komentowany był kiepski stan nawierzchni Głównego Rynku. Kaliszanie stwierdzili, że płyta powinna być kamienna.

- Ankieta spełniła dwie funkcje. Po pierwsze chcieliśmy poznać wyniki ilościowe np. w kwestii ogródków, bowiem padały głosy, że jest ich za dużo. A teraz poznaliśmy, jakie są oczekiwania mieszkańców. Po drugie - znamy ocenę obecnego stanu i możemy teraz planować modernizację- podsumowuje Ziental.

Do końca roku ma powstać projekt modernizacji płyty. Zdaniem Zientala, prace mogłyby rozpocząć się najwcześniej wiosną 2017 r.

Niestety, znacznie gorzej wygląda realizacja projektu rewaloryzacji Parku Miejskiego. O tym, aby park odzyskał pełnię swej urody a jednocześnie stał się mniej pomnikowy, a bardziej użytkowy i przyjazny mieszkańcom miasta, kaliszanie zdecydowali w roku 2014, oddając swe głosy na projekt, który ma być finansowany z puli stanowiącej Fundusz Obywatelski. Projekt nazwany „Park Miejski - reaktywacja. Opracowanie koncepcji i projektu” powstał z połączenia dwóch wniosków. Jeden z nich, zgłoszony przez Radę Osiedla Śródmieście I dotyczył utwardzenia nawierzchni ścieżki wiodącej od ul. Niecałej do przedszkola „Bursztynowy Zamek”. Drugi wnioskodawca Jerzy Szukalski zabiegał o postawienie w parku nowej palmiarni. Obydwa pomysły połączono w jeden projekt, na który ostatecznie zagłosowało 2766 kaliszan.

Władze miasta uznały, że projekt rewitalizacji Parku Miejskiego należy powierzyć najlepszym profesjonalistom ze Stowarzyszenia Architektów Polskich. Miasto zobowiązało się do przekazania organizatorowi ogólnopolskiego konkursu dokumentacji geodezyjnej, inwentaryzacji fotograficznej oraz wytycznych konserwatora zabytków, gdyż park jest objęty ochroną konserwatorską.

Do sfinalizowania współpracy miasta z SARP-em, czyli ogłoszenia konkursu jednak nie doszło. Miasto wspólnie z liderami projektu zgłoszonego do funduszu obywatelskiego zdecydowało o zakończeniu negocjacji ze stowarzyszeniem z powodu odmiennych zdań w sprawie uzyskania praw autorskich do zwycięskiej pracy konkursowej.

Władze Kalisza obawiają się, że, jeśli autor nie przyjmie stawianych mu warunków, miasto straci prawa do projektu i nie będzie mogło go realizować. Organizatorem konkursu będzie więc miasto.

- Chcemy zaprosić do współpracy uznanego architekta z doświadczeniem w rewaloryzacji parków, który byłby przewodniczącym komisji i zagwarantowałby wysoki poziom konkursu - zapewnia Ziental.

Konkurs pod auspicjami miasta ma być ogłoszony w sierpniu i rozstrzygnięty do końca roku. Jego realizacja może więc nastąpić najwcześniej w roku przyszłym.