Finał WOŚP w Poznaniu: Wojsko, policja i straż pożarna będą zabezpieczać Orkiestrę, ale...

W tym roku celem zbiórki będzie zebranie pieniędzy na wyrównanie szans w leczeniu noworodków. Przedstawiciele służb mundurowych pomogą, choć przede wszystkim - w ramach swoich obowiązków.

Żołnierze, policjanci, czy strażacy zastrzegają, że słynna wypowiedź jednego z posłów PiS, mówiącego, że „jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby”, nie jest dla nich rozkazem, ale i tak polityka podcięła nieco skrzydła Orkiestrze.

- Od zeszłego roku zaangażowanie służb państwowych znacząco zmalało, co nie wpłynęło negatywnie na wynik zbiórki, natomiast na pewno brakuje elementu ubarwiającego finałowe wydarzenia - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.

Wojsko może uczestniczyć w WOŚP, ale nie ma jeszcze deklaracji, dotyczących jego udziału w finale w Poznaniu.

- Nie wydano i nie ma zwyczaju wydawania rozkazu, by nie angażować się w akcje charytatywne - usłyszeliśmy w Oddziale Mediów Centrum Operacyjnego MON. - Wnioski o zaangażowanie w uroczystości bądź akcje społeczne wpływające do jednostek są zawsze traktowane indywidualnie oraz są realizowane w miarę sił i możliwości danej jednostki.

Pomoże też policja, dbając o bezpieczeństwo wolontariuszy i uczestników. W Poznaniu powinny pojawić się stanowiska informacyjne i wielka maskotka - Sierżant Pyrek. Policyjni związkowcy natomiast tradycyjnie sfinansowali kolejne złote serduszko, które trafi na licytację.

- W ubiegłym roku licytacja objęła aż dwa serduszka - to datowane na 2017 rok i serduszko z poprzedniego roku, które ówcześni zwycięzcy licytacji zdecydowali się ponownie przekazać na aukcję Orkiestry, by raz jeszcze przysłużyło się szczytnemu celowi - mówi Jerzy Woźniak, przewodniczący Zarządu terenowego NSZZ Policjantów Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. - W tym roku przekazujemy ponownie dwa serduszka: jedno nowe i drugie - właśnie to już dwukrotnie licytowane, którego właściciele postanowili podtrzymać piękny gest zwycięzców z poprzedniego roku!

- Główne zadanie straży pożarnej skupia się na zapewnieniu bezpieczeństwa uczestnikom i organizatorom imprez w ramach finałów Orkiestry - zapewnia kpt. Michał Kucierski, z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Nie wiem jeszcze, czy straż będzie uczestniczyła w inny sposób, np. w formie pokazów.
Pole do działania wykorzystają natomiast strażacy - ochotnicy: w Poznaniu druhowie z OSP Osiedla Kwiatowego będą nie tylko zabezpieczali, ale też… założą mundury innej formacji!

- Nasza jednostka ma koło strzelectwa sportowego, którego członkowie w tym roku zamierzają wystawić posterunek Milicji Obywatelskiej, z wojskowo-milicyjnym UAZ-em - mówi Marek Ciebielski, prezes jednostki. - „Milicjanci” będą obecni przy pokazie samochodów zabytkowych na Ławicy.

Z kolei druhowie z OSP w Lusowie (gm. Tarnowo Podgórne) przekażą na licytację swojego „Mańka” - czyli samochód Star 244 w zabudowie JZS typ 005, rocznik 1983, z nowym silnikiem. Strażacy zapewniają, że „pojazd służył w naszej jednostce bardzo długo, był wierny i zawsze gotów do akcji. Uratował życie mnóstwa osób oraz chronił ludność i mienie Lusowa i okolic”. Mańka będzie można wylicytować o godz. 19.00 w hali OSiR w Tarnowie Podgórnym.

Strażnicy miejscy zapowiadają, że będą obecni jak co roku w miasteczku mundurowym na placu Adama Mickiewicza, tam zorganizują gry i zabawy dla dzieci, będą też udzielali porad dotyczących bezpieczeństwa.

Straż Graniczna, Placówka w Poznaniu-Ławicy, a także Straż Ochrony Kolei nie deklarują, czy będą „firmowo” grać w Orkiestrze.

- Niestety obserwujemy zjawisko polegające na tym, że służby mundurowe i instytucje państwowe dystansują się od działań WOŚP - ubolewa Krzysztof Dobies. - Natomiast żadna ze służb nie wycofuje się ze swoich ustawowych obowiązków, tak wiec np. policja prowadzić będzie zabezpieczenie zbiórki tego dnia i na tym polu nic się nie zmienia.

WOŚP zagra na całym świecie. 14 stycznia rusza 26. finał akcji:

Źródło: Dzień Dobry TVN