Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Fenomenalny" ksiądz był zbyt zamknięty?

Karolina Koziolek
Decyzja księdza Węcławskiego wywołała dyskusję
Decyzja księdza Węcławskiego wywołała dyskusję Piotr Jasiczek
W środę w "Głosie Wielkopolskim" ukazał się tekst opisujący sytuację w Kościele na Wildzie. Proboszcz, znany w Poznaniu ksiądz Marcin Węcławski przerwał chrzest ponieważ rodzina fotografowała i filmowała uroczystość. Członkowie rodziny byli oburzeni, twierdząc, że to dlatego iż nie złożyli "ofiary" za chrzest. Pod tekstem i na naszym profilu na Facebooku pojawiły się setki komentarzy. Wiele osób było oburzonych, że "źle się mówi o tak wspaniałym człowieku."

Na naszym forum natychmiast posypały się gromy na tych, którzy "chcą zrobić krzywdę księdzu Węcławskiemu". "Trzeba go nie znać, żeby posądzić go o to, że zależy mu na pieniądzach" - pisali nasi czytelnicy na forum Głosu. "Proboszcz organizuje całe mnóstwo akcji charytatywnych: darmowe posiłki, przedszkole parafialne, darmowe korepetycje, półkolonie, wyjazdy za symboliczne opłaty." - pisze na forum Maciej.

- Księdza Węcławskiego znam od 20 lat. To fenomenalny człowiek. Ktoś taki zdarza się jeden raz na milion - mówi Andżelika Prager, matka czwórki dzieci, mieszkanka Wildy, która zwróciła się do nas w obronie ks. Węcławskiego .

O SPRAWIE CZYTAJ TEŻ TUTAJ:
Poznań: Ksiądz przerwał chrzest. Dlaczego?
Przerwał chrzest. Parafianie bronią ks. Węcławskiego
Ksiądz przerwał chrzest. Ks. Nowicki: Rozumiem go

- Kiedy przyjechałam do Poznania zostałam sama z czwórką dzieci, w tym córką chorą na raka. Nie żyli już moi rodzice, ani dziadkowie. Było mi niezwykle ciężko, także finansowo. Przez całe lata, obcy ludzie przychodzili do mnie wręczając kopertę z pieniędzmi, nie chcąc powiedzieć od kogo pochodzą. Dopiero po latach, przez przypadek dowiedziałam się, że to pomoc od proboszcza. Wiem, że nie byłam jedyną, której pomagał - opowiada kobieta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zaglądamy proboszczowi w kieszeń, na tacę i w... dzierżawę

Dziś jak mówi, dwoje jej dzieci studiuje, a kolejne wybiera się na studia w tym roku. - Bez pomocy proboszcza nie dalibyśmy rady - mówi kobieta.

Podobnych głosów są na forum dziesiątki.

Bardzo dużo emocji wśród czytelników wzbudził problem filmowania uroczystości w kościołach. Mieszkańcy Wildy pisali na forum, że zasady proboszcza znają, rozumieją i w pełni akceptują. "Znam też z autopsji sytuację, kiedy Ks. Marcin przerywał mszę świętą właśnie z powodu fotografa. Zależy mu na tym, aby nie profanowano ołtarza, nie filmowano w czasie podniesienia. Nie widzę w tym nic zdrożnego. " - pisze na forum Joanna Komorowska.

Także ks. Szymon Nowicki z poznańskiej fary w rozmowie z nami zauważył, że "żaden aparat nie uchwyci, tego czym jest sakrament, jego wymiaru sacrum. Taka chwila wymaga skupienia".

Co na to wszystko dziadek chłopca, który filmował uroczystość chrzcin swojego wnuka?

- Nie znałem tego księdza, nie wiedziałem jakim cieszy się szacunkiem. Odsłuchałem jeszcze raz rozmowę z nim, która utrwaliła się na filmie. Padły tam słowa dotyczące pieniędzy, które tak, a nie inaczej zinterpretowałem. Być może nieopatrznie - mówi Tadeusz Hercka.

- Z drugiej strony nie do końca rozumiem zasady księdza związane z fotografowaniem. Nikt z nas nie biegał po kościele z aparatem, nie skakał po ołtarzu. Wyobrażam sobie, że ks. Karol Wojtyła pogroziłby w takiej sytuacji żartobliwie palcem. Proboszcz po uroczystości nie pożegnał się z nami. Razem z diakonem po prostu znikli. Może ks. Węcławski miał gorszy dzień. Nie zmieniłem zdania na ten temat - dodaje dziadek chrzczonego chłopca.

Niektórzy nasi internauci także stwierdzili, że w filmowaniu uroczystości nie ma nic złego, a ksiądz powinien być bardziej otwarty. ''Rodzice i dzieci chcą mieć pamiątkę, Bóg się nie obrazi o to, że ktoś filmuje i robi zdjęcia''- napisał, ktoś o nicku Człowiek.

"Myślę, że prawda jest jak zawsze pośrodku . Sądzę, że zabrakło po prostu rozmowy. Najgorsze jest to, że kierują nami wszystkimi emocje, a dopiero po nich przychodzą przemyślenia" - podsumował dyskusję na naszym forum Obserwator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski