Składniki
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 200 ml ciepłego mleka
- 100 g masła
- 20 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- szczypta soli
Farsz:
- 500 g łososia
- 1 jajko
- 2-3 łyżki bułki tartej
- 2 łyżki posiekanej pietruszki lub koperku
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Ciasto: Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku ze szczyptą soli i odstawiamy na 5 minut. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy rozpuszczone ciepłe masło, jajko oraz drożdże. Zagniatamy ciasto, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia swojej objętości, minimum na 1 godz.
Farsz: Łososia dokładnie myjemy i osuszamy, w przypadku ości usuwamy je. Kroimy drobno ostrym nożem, dodajemy jajko, bułkę tartą, pietruszkę i przyprawy. Wszystko mieszamy.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na pół (jeśli chcemy otrzymać jedną dużą rybę o wymiarach ok. 45x35cm, jeśli chcemy dwie mniejsze rybki to dzielimy na 4 części). Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy kształt ryby, najlepiej ten kształt narysować na kartce, wyciąć i można przyłożyć do ciasta i taki sam wyciąć nożykiem (idealnie sprawdza się nożyk do pizzy). Na środek naszej ryby wyjmujemy farsz formujemy kopułkę zostawiając ok. 1cm od brzegu. Nakładamy drugą część ciasta też w kształcie rybki, odrobinę większy powinien być, aby po przykryciu farszu złożył się z dolną częścią ciasta. Widelcem tak jak pierogi sklejamy dwa ciasta – górę i dół , dookoła ryby. Ze skrawków ciasta wykrawamy płetwy, ogon, oko, usta. Nożyczkami wycinamy łuski, a w oko wkładamy zwinięty w rurkę kawałek folii aluminiowej, aby odparowało powietrze ze środka, a rybka nie popękała. Całe ciasto smarujemy roztrzepanym jajkiem, aby pięknie się zrumieniło.
Rybę wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 220 stopni na 15 minut, a potem zmniejszamy do 180 stopni na około 40-50 minut.
ZAGŁOSUJ NA TEGO KANDYDATA W PLEBISCYCIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?